UrodaTe fryzury czapki się nie boją!

Te fryzury czapki się nie boją!

Zima, ta bajkowa pora roku, ma tyle zwolenniczek, co przeciwniczek. Ale jedna kwestia łączy wszystkie kobiety zimową porą. O czym mowa? Oczywiście o niechęci do nakryć głowy. Bo jak pokochać czapkę, skoro niszczy mozolnie ułożoną fryzurę i sprawia, że włosy szybciej się przetłuszczają i elektryzują?

Te fryzury czapki się nie boją!
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

20.02.2011 | aktual.: 20.02.2011 22:57

Zima, ta bajkowa pora roku, ma tyle zwolenniczek, co przeciwniczek. Ale jedna kwestia łączy wszystkie kobiety zimową porą. O czym mowa? Oczywiście o niechęci do nakryć głowy. Bo jak pokochać czapkę, skoro niszczy mozolnie ułożoną fryzurę i sprawia, że włosy szybciej się przetłuszczają i elektryzują? Ale cóż robić, za oknem mróz, śnieg, a w perspektywie czapka albo... katar, kaszel i gorączka.

Okazuje się jednak, że są fryzury, którym nie groźna jest czapka. Specjalnie dla nas fryzjer-stylista Andrzej Matracki zdradza trendy na 2011 rok i wyjaśnia, jak uczesać się modnie, wygodnie i co najważniejsze w zgodzie z zimowym nakryciem głowy.

Długie włosy i loki rozpoczynające się na wysokości linii ucha – tej fryzurze z pewnością nie zagrozi żadne nakrycie głowy. Uczesanie doskonałe na zimową porę, dzięki gładko zaczesanej górze, gwarantuje wygodę noszenia, a bujne loki zakręcone na końcówkach mają szansę zaprezentowania się spod czapki.

Bardzo krótko ostrzyżone włosy, to wygoda bez względu na porę roku. Krótkie cięcia oszczędzają czas i pieniądze (liczone w ilości użytych środków do stylizacji i pielęgnacji). To zalety. Minus – wymagają systematycznego odświeżania, a tym samym częstych odwiedzin u fryzjera.

Na zimową porę doskonałym pomysłem są także fryzury w stylu retro. Fale zaczesane na wysokości kości policzkowych będą się doskonale prezentowały z nakryciem głowy, a czapka nie zniszczy gładkiej góry.

Czapka i wycieniowana fryzura to również dobrany duet. Układając włosy wgnieć w nie sporą ilość pianki, to produkt, który doskonale współgra z nieco niedbałą stylizacją. Fryzura o krótkich bokach i nieco dłuższej górze. Jej zaleta – możesz poprawić ją w każdych warunkach (również tuż po zdjęciu czapki), wystarczy „roztrzepać” włosy ręką. Nieregularne loki na średniej długości włosów, wykonane cienką lokówką lub z użyciem dyfuzora, odpowiednio utrwalone pianką i lakierem, zachowają kształt również pod czapką. A jeśli chcesz mieć gwarancję trwałości, wybierz modne w tym sezonie luźne nakrycie głowy.

Na problemy z przetłuszczaniem
Włosy nie będą się przetłuszczały, jeśli podczas układania fryzury spryskasz je lakierem u nasady. Dobre efekty przynosi również stosowanie delikatnych szamponów i odżywek do włosów przetłuszczających się oraz płukanek z pokrzywy po każdym myciu.

Kiedy włosy „stają dęba”

Zadbaj o odpowiednie nawilżenie fryzury, stosuj produkty dedykowane włosom z tendencją do elektryzowania się. Jeśli często suszysz włosy suszarką wybierz taką, która posiada dodatkową funkcję jonizacji i pamiętaj o temperaturze – zbyt wysoka dodatkowo wysuszy twoje pasma. Używaj pianek, lakierów, past i innych środków do stylizacji, one pomogą ci zdyscyplinować włosy.

(ma)

Źródło artykułu:WP Kobieta
czapkafryzurazima
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)