Terapeutka ostrzega. Te dwa słowa zabijają namiętność

Marisa Peer jest terapeutką gwiazd. Niedawno podzieliła się swoimi spostrzeżeniami o tym, co może sprawić, że już na starcie mija nam ochota na seks z partnerem, niezależnie od stażu naszego związku. Czego się wystrzegać, aby cieszyć się z dobrego życia intymnego?

Terapeutka tłumaczy, co zabija ogień w sypialni - zdjęcie poglądowe
Terapeutka tłumaczy, co zabija ogień w sypialni - zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | ANDOR BUJDOSO

11.12.2023 | aktual.: 11.12.2023 22:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Marisa Peer poruszyła w jednym z podcastów ważny, choć trudny temat, który dotyczy par niezależnie od ich stażu. Każdemu z nas zależy na tym, aby relacja z partnerem układała się na każdym poziomie. Intymność jest niesamowicie ważną częścią każdego związku. Jak zauważa terapeutka, są pewne rzeczy, których... lepiej nie mówić, ponieważ fatalnie wpływają na nasze pobudzenie w sypialni.

Chcesz intymności z partnerem? O tym zapomnij

Jak twierdzi Peer, należy bezwzględnie wystrzegać się zwracania do drugiej strony "mamusiu" i "tatusiu". Terapeutka podkreśla, że używanie tych zwrotów to prosta droga do problemów w sypialni. Dlaczego?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ekspertka zauważa, że w taki sposób podświadomie dajemy sygnał, że nie mamy ochoty na to, aby uprawiać seks.

"Wielu ludzi, nie zdaje sobie sprawy, że kiedy są w długim związku z osobą, z którą mają dziecko, wykazują tendencję do przyjmowania roli rodzica pod każdą postacią, co przekłada się z powrotem na sypialnię" - stwierdziła Marisa Peer.

Przy tym specjalistka podkreśliła, że powyższy problem nie dotyczy jedynie par z dziećmi, lecz także partnerów posiadających wspólne zwierzaki. Choć zwracanie się "mamusiu" czy "tatusiu" może wydawać się urocze, w rzeczywistości obniża nasze libido.

Nie tylko dwa słowa

Terapeutka podkreśla, że jest wiele różnych czynników, które wpływają na nasze życie intymne. Brak ochoty na seks może też wynikać m.in. z naszego zmęczenia, stanów depresyjnych, czy silnego lęku. Warto znaleźć przyczynę naszej niedyspozycji i zadbać o swoje zdrowie, również psychiczne, aby w sypialni czuć się w pełni komfortowo.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (21)