To był jej wieczór? Stanęła na scenie w odważnej mini
Jej dekolt przysłaniały jedynie połyskujące mikrokamyczki, misternie ułożone na wzór gwiazd. Stylizacje Dody są równie przebojowe i temperamentne, jak ona sama. Artystka kolejny raz udowodniła, że "królowa jest tylko jedna".
14.08.2023 | aktual.: 14.08.2023 10:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rok 2023 to dla Dody wyjątkowo owocny i intensywny czas. Lada moment rusza jej reality show, a także startuje sprzedaż linii suplementów. Gwiazda już zapowiedziała kolejny materiał muzyczny, a mianowicie pięć nowych piosenek, które fani usłyszą 1 września. Doda nie zwalnia tempa. Zaskakuje także odważnymi stylizacjami.
To był jej wieczór
W niedzielę 13 sierpnia Doda byłą gwiazdą koncertu TVP na trasie "Roztańczona Polska". Artystka rzuciła się w wir pracy po rozstaniu z Dariuszem Pachutem. W prześwitującej sukience wyglądała zjawiskowo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Glamour do kwadratu
Doda lubi kokieteryjny i zmysłowy design z pierwiastkiem glamour. Dlatego też wybrała "nagą sukienkę" o długości mini, którą wieńczyła marszczona spódniczka. Gwiazda wsunęła na dłonie długie i wieczorowe rękawice w stylu lat 50., które korespondowały z dołem sukienki. Głęboki, elektryzujący, kobaltowy kolor idealnie "zagrał" z atłasowym materiałem.
Artystka uzupełniła stylizację srebrnymi kozakami za kolano, które szturmem wdarły się do świata mody. Kosmiczne buty wzmocniły spektakularny efekt stylizacji, od której trudno było oderwać wzrok.
Próba w upale
Na próbach przed koncertem Doda nie czuła się komfortowo na scenie. Na InstaStories zdradziła fanom:
- Czegoś takiego nawet w Egipcie nie przeżyłam, w którym nigdy nie byłam. Tak gorąco, w samym środku słońca scena. Musiałam sobie wypić sok pomidorowy, bo prawie zemdlałam. 40 stopni odczuwalne na scenie. Masakra, taniec, śpiew, upał. Jak brałam powietrze, żeby śpiewać to mnie tutaj (w gardle – przypis redakcyjny) paliło.
Fani rozpływają się nad Dodą
Jednak występ wieczorową porą udał się bez żadnych komplikacji. Nie tylko fani, ale także "poboczni obserwatorzy" Dody docenili jej kreatywność, siłę charakteru i pomysłowość:
"Podziwiam Pani konsekwencję w budowaniu wizerunku i kariery. Muzyka to nie moje klimaty, prawdę mówiąc, ale osobowość i zaangażowanie są bardzo motywujące",
"Pierwszy raz tak czekam na jesień, bo same petardy dla nas odpalasz",
"Jak Ty to robisz, że nie widać po Tobie zmęczenia? Tyle zajęć, a wyglądasz tak obłędnie" - czytamy pod postem.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
