Podlej nią paprotkę. Będzie bujna jak nigdy. Babciny trik z PRL‑u zadziała jak lekarstwo

Paprotka to urocza roślina doniczkowa, która wielu kojarzy się wielu z czasami PRL, gdy liczne zdobiła mieszkania. Dziś ponownie zdobywa serca miłośników roślin, nie tylko ze względu na swój urok, ale także ze względu na korzystny wpływ na zdrowie.

Paprotka działa bowiem jak naturalny oczyszczacz powietrza. Roślina ta jest znana ze zdolności do absorbowania formaldehydu, szkodliwego związku chemicznego obecnego w wielu codziennych produktach, takich jak meble czy środki czystości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Paprotka, która mimo starań nie chce rosnąć, może być wyzwaniem dla każdego miłośnika roślin. Zamiast jednak sięgać po chemiczne preparaty dostępne w sklepach, warto spróbować naturalnej metody naszych babć. Wykorzystywały one zdolności czarnej herbaty. Pełna jest ona substancji, które korzystnie wpływają na wzrost roślin, takich jak garbniki, flawonoidy i taniny.

Jak przygotować domowy nawóz do paprotki? Potrzebujemy kilku torebek czarnej herbaty bez dodatków sztucznych aromatów. Zalewamy je wrzątkiem i parzymy przez kilka minut. Po ostygnięciu herbaty możemy ją wykorzystać do podlania paprotki. Delikatnie nasączmy nią ziemię wokół rośliny, starając się unikać zalania.

Czytaj także: Podlej nim paprotkę. Efekty zauważysz błyskawicznie

Każdy właściciel paprotki powinien znać te zasady. Roślina ta uwielbia jasne, ale rozproszone światło, z dala od bezpośrednich promieni słonecznych.

Do tego paprocie potrzebują stałej wilgotności gleby, ale nie lubią nadmiernego podlewania. Ważne jest, aby gleba była lekko nasączona wodą, lecz nie mokra. Regularne sprawdzanie wilgotności ziemi przed podlewaniem to klucz do sukcesu.

Czytaj także: Wystarczy pół tabletki. Paprotka obsypie się liśćmi

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!