To one miały być na miejscu Diany. Książę Karol nigdy nie miał szczęścia w miłości
Skandale, romanse, zawody miłosne, zdrady i wystawne życie nigdy nie były obce rodzinie królewskiej. Na światło dzienne co chwila wychodzą kolejne, często długo skrywane, "trupy z szafy". Trzeba przyznać, że wiele z nich ukrywa tam książę Karol, który nigdy nie należał do cichych i spokojnych.
Historia miłosna Karola i Diany nadal skrywa wiele tajemnic. Prawdopodobnie nigdy się nie dowiemy czy wypadek był tylko niefortunnym zbiegiem okoliczności czy zaplanowaną intrygą. To, co wiemy na pewno to fakt, że para nie była szczęśliwym małżeństwem, a rozwód był dużą ulgą dla księżnej Diany.
Młoda kobieta nie mogła odnaleźć się wśród pałacowych ścian i czuła się samotna. Romans jej ukochanego przelał czarę goryczy. Do tej pory związek księcia Karola z Camillą Parker-Bowles budzi wiele kontrowersji, ale to nie pierwsza miłość w życiu syna królowej Elżbiety II.
Ukochane księcia Karola
Anna Wallace była pierwszą kobietą, która usłyszała magiczne pytanie od Karola. Jednak nie przyjęła zaręczyn i to dwukrotnie. Kobieta jest córką właściciela Ziem Szkockich, a jej nazwisko wiele znaczy. Imponowała Karolowi swoimi umiejętnościami strzeleckimi oraz ekspresyjnym charakterem, kandydat do tronu był nią oczarowany. Niestety, podczas jednego z przyjęć, na które zaprosił młodą blondynkę, kompletnie o niej zapomniał. Anna miała powiedzieć mu wtedy, że nigdy nie była gorzej traktowana przez mężczyznę i zerwać znajomość.
Książę Karol od zawsze miał słabość do blondynek, kolejną jego wybranką była złotowłosa Dale Tryon córka australijskiego inwestora. Kolejna wielka miłość, która tym razem nie mogła się udać przez wpływy matki Karola. Elżbieta II uważała, że Dale nie jest odpowiednią kandydatką na królową, dlatego musieli zerwać znajomość. Kobieta niedługo potem wyszła za bogatego lorda, jednak nigdy nie zapomniała o dawnym kochanku.
Niestety, ta historia miłosna nie kończy się happy ednem. Dale miała liczne problemy ze zdrowiem. Zaczęło się od rozszczepu kręgosłupa, potem zdiagnozowano u niej nowotwór, a następnie kobieta trafiła do ośrodka leczenia uzależnień, gdzie wypadła przez okno łamiąc sobie kręgosłup. Niektórzy uważają, że była to próba samobójcza, ona jednak sama nigdy nie mówiła o swoich problemach psychicznych. Po feralnym wypadku udała się do Indii, gdzie zaraziła się sepsą. Szlachcianka zmarła kilka miesięcy po wypadku księżnej Diany. Karol ani razu nie odwiedził ją w szpitalu.