Blisko ludziTo wideo mrozi krew w żyłach. Malucha od śmierci dzieliły sekundy

To wideo mrozi krew w żyłach. Malucha od śmierci dzieliły sekundy

Kamerka umieszczona w pokoiku dziecka zarejestrowała moment, w którym niemowlę zakrywa sobie twarz kocykiem. Wideo zostało udostępnione na jednym z serwisów społecznościowych. Stało się przestrogą dla rodziców, zostało też skomentowane przez lekarzy pediatrów.

Dziecko w pewnym momencie zakryło sobie twarz kocykiem
Dziecko w pewnym momencie zakryło sobie twarz kocykiem
Źródło zdjęć: © TikTok

19.01.2021 11:04

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Filmik został udostępniony przez kanał "Safesleepabc" w serwisie TikTok. Pokazuje, jak dziecko naciąga sobie kocyk na twarz. W pewnej chwili zaczyna się dusić.  

Dziecko walczy z kocykiem 

Niemowlę walczy i nie może zdjąć koca z twarzy, jego drogi oddechowe są zablokowane. Na szczęście rodzice dziecka reagują na czas. Film został opatrzony podpisem: "nie zostawiaj niczego w miejscu spania dziecka". Stał się też pretekstem do dyskusji. Jedna z pediatrów cytowana przez serwis "The Sun" ostrzegła, że nie wszystkie dzieci będą miały tyle szczęścia. Przypomniała, że w miejscu spania niemowlęcia nie powinno być żadnych zabawek, a na łóżku - zamontowanych ochraniaczy. Dodała, że najlepszy i najbezpieczniejszy jest materac i to bez luźnej pościeli. Zmniejsza to ryzyko śmierci łóżeczkowej.

Pediatra przypomniała rodzicom, aby nie umieszczali też żadnych daszków nad łóżkiem dziecka. Powiedziała, że leczyła kiedyś dziewczynkę, która chciała się podnieść, chwyciła za moskitierę, a ta owinęła jej się wokół szyi. Dziecko uratowała matka.

Śmierć łóżeczkowa, czym jest?

Śmierć łóżeczkowa to potoczna nazwa zespółu nagłego zgonu niemowląt (SIDS – ang. sudden infant death syndrome). Dotyczy niemowląt, u których nie wykryto chorób czy wad wrodzonych. Stanowi najczęstszą przyczynę zgonów u dzieci do 1. roku życia. Niestety mimo zaawansowanych technik diagnostycznych konkretne przyczyny śmierci łóżeczkowej nadal nie są znane.

Komentarze (161)