FitnessTwoja babcia i mama cierpiały na cukrzycę? To nie znaczy, że też jesteś na nią skazana!

Twoja babcia i mama cierpiały na cukrzycę? To nie znaczy, że też jesteś na nią skazana!

Twoja babcia i mama cierpiały na cukrzycę? To nie znaczy, że też jesteś na nią skazana!
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

16.11.2012 09:17, aktual.: 16.11.2012 12:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Najnowsze osiągnięcia medycyny pozwalają nam wykryć schorzenia przekazywane genetycznie z pokolenia na pokolenie. Czy możemy uniknąć tego typu chorób lub zminimalizować ryzyko ich wystąpienia? Tak! Dbając o higienę życia codziennego, jesteśmy w stanie przeszkodzić niektórym zapisanym w genach chorobom w zawładnięciu naszym organizmem!

Najnowsze osiągnięcia medycyny pozwalają nam wykryć schorzenia przekazywane genetycznie z pokolenia na pokolenie. Czy możemy uniknąć tego typu chorób lub zminimalizować ryzyko ich wystąpienia? Tak! Dbając o higienę życia codziennego, jesteśmy w stanie przeszkodzić niektórym zapisanym w genach chorobom w zawładnięciu naszym organizmem!

Ci z nas, którzy mają w swoich rodzinach przypadki przedwczesnych zgonów spowodowanych chorobami dziedzicznymi, będą z pewnością sceptyczni, jednak specjaliści w dziedzinie zdrowia podkreślają, że wielu chorób, na które cierpieli nasi bliscy, my możemy uniknąć. * Nasze ciało ma zdolność odnawiania się*

Choroby układu krążenia, cukrzyca, podwyższony poziom cholesterolu, ale także rak piersi, prostaty, jelita grubego czy skóry – wszystkie te schorzenia są często przekazywane z pokolenia na pokolenie. Jednak nie jest to jeszcze powód do paniki. Nawet jeżeli znajdujemy się w grupie podwyższonego ryzyka zachorowalności, nie oznacza to, że z góry jesteśmy skazani na chorobę. Dlaczego?

Szwedzcy naukowcy z Uniwersytetu Medycznego „Instytut Karolinska” dowiedli, że ciało ludzkie, poprzez umiejętność ciągłego odnawiania swoich komórek, jest w stanie poradzić sobie z chorobami dziedzicznymi. Komórki naszego organizmu cały czas rodzą się i umierają, i tak np. wymiana wszystkich komórek skóry następuje co około dwa tygodnie, komórek wątroby – co 300 - 500 dni, a komórek kostnych – co 10 lat! Tak dzieje się z wszystkimi komórkami naszego ciała, z wyjątkiem tych, które budują niektóre części naszego mózgu. To za sprawą naszych genów nowe komórki powstają zdrowe lub wadliwe. Czy zatem rzeczywiście mamy wpływ na nasze zdrowie?

Uczmy się sterować naszymi genami

To prawda, niektóre choroby mamy zapisane w genach. Jednak, jak przekonuje francuski lekarz Philippe Presles, poprzez wybór odpowiedniego trybu życia mamy ogromny wpływ na to, czy te „niedobre” geny się uaktywnią, czy też zostaną uśpione i nigdy nie dadzą o sobie znać. W większości wypadków winą za wystąpienie choroby należy obciążyć nie geny, lecz nasze niezdrowe nawyki. A te ostatnie, niestety, także są przekazywane z pokolenia na pokolenie.

Zdrowa dieta to podstawa!

„Około jednej trzeciej nowotworów występujących w krajach rozwiniętych można by uniknąć poprzez zdrowe odżywianie”, alarmuje Amerykański Instytut Badań nad Rakiem. Jak się okazuje, wybór odpowiedniej diety jest w stanie uchronić nas nie tylko przed tą ciężką chorobą, ale także przed innymi schorzeniami. Niektóre produkty działają wręcz leczniczo. Jak dowiedli specjaliści od żywienia z Barcelony, oliwa z oliwek chroni nasz organizm przed rakiem piersi, spożywanie czosnku natomiast znacznie obniża ciśnienie, z kolei brokuły zapobiegają rakowi jelita grubego. Najważniejsza dla zachowania dobrego zdrowia jest jednak zbilansowana dieta.

Zbilansowana, czyli jaka?

„Najlepsza dla naszego organizmu jest dieta śródziemnomorska, mówi Philippe Presles. Bazuje ona na niewielkich ilościach mięsa i masła, dużej ilości warzyw i owoców oraz oliwie z oliwek bądź oleju rzepakowym, bogatym w kwasy Omega-3”. Według Preslesa, przejście na tę dietę chorych cierpiących na schorzenia układu krążenia zmniejsza o 70 proc. ryzyko nawrotu choroby! Dieta śródziemnomorska polecana jest także dla osób z podwyższonym cholesterolem i nadciśnieniem (należy jednak jednocześnie zmniejszyć spożycie soli). W przypadku tych dwóch ostatnich schorzeń zmiana nawyków żywieniowych może w ogóle zastąpić konieczność przyjmowania lekarstw.

Sport to zdrowie!

Drugim najskuteczniejszym sposobem walki z chorobami dziedzicznymi jest dostarczenie naszemu organizmowi odpowiedniej dawki ruchu. Według amerykańskiego Towarzystwa Walki z Rakiem, ryzyko zachorowania na nowotwór jelita grubego i odbytu u kobiet spędzających ponad 6 godzin przy biurku wzrasta nawet o 20 proc. Jak twierdzi Presles, najlepszą dla naszego zdrowia formą ruchu jest spacer. „Podczas marszu pracują największe mięśnie naszego ciała: mięśnie pośladkowe oraz mięśnie czworogłowe uda. Uruchomienie tych mięśni pobudza krążenie krwi oraz układ oddechowy, dzięki czemu dostarczamy tlen naszemu organizmowi i eliminujemy z naszych komórek toksyny.”

Siedzący tryb życia możemy więc zrekompensować poprzez odpowiednią dawkę ruchu. Według Preslesa, wystarczy wykonać dziennie od 5.000 do 10.000 kroków, aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia chorób dziedzicznych. Dla porównania, półgodzinny spacer to około 4.000 kroków.

Uprawianie sportu ma jeszcze jedną ważną zaletę: pomaga zmniejszyć stres, który jest jedną z przyczyn uaktywniania się w naszym organizmie „złych” genów chorób dziedzicznych.

Relaks i spokój wewnętrzny – najlepsze lekarstwa

W organizmie, który stale poddawany jest negatywnym czynnikom, takim jak stres lub ciągłe zmęczenie, geny odpowiedzialne za niektóre schorzenia, w tym rak i choroby układu krążenia, uaktywniają się bardzo łatwo.

„Codzienne wykonywanie ćwiczeń relaksacyjnych pomaga oczyścić organizm znajdujący się pod ciągłym działaniem adrenaliny. Joga bądź inne ćwiczenia ruchowo-relaksacyjne pomogą naszemu ciału zregenerować siły”, przekonuje Presles.

Anna Loska (al/mtr)
Źródło: psychologies.com

POLECAMY:

Komentarze (7)