Tych sygnałów nie ignoruj. Kiedy zgłosić się do lekarza?
Dokucza ci kaszel i chrypka? Zmagasz się z nagłą utratą masy ciała? Nie przejmujesz się tym, ponieważ twoim zdaniem jest to spowodowane stresem lub przeziębieniem. A może problem tkwi znacznie głębiej? Ostatnie badania pokazują, że czasem warto przyjrzeć się bliżej symptomom. Dlaczego?
19.01.2015 | aktual.: 19.01.2015 12:06
Dokucza ci kaszel i chrypka? Zmagasz się z nagłą utratą masy ciała? Nie przejmujesz się tym, ponieważ twoim zdaniem jest to spowodowane stresem lub przeziębieniem. A może problem tkwi znacznie głębiej? Ostatnie badania pokazują, że czasem warto przyjrzeć się bliżej symptomom. Dlaczego?
Badania naukowców z University College w Londynie wykazały, że aż 98 proc. osób zmaga się z objawami mogącymi świadczyć o chorobie nowotworowej. I choć autorzy badania zgodnie przyznają, że większość osób z kaszlem nie ma raka, to niektóre symptomy mogą pomóc postawić wcześniejszą diagnozę, która umożliwia efektywne leczenie.
Katriina Whitaker, przewodnicząca zespołu badaczy, zauważa cienką granicę: - Z jednej strony sugerując na podstawie tych objawów chorobę nowotworową możesz być uznany za hipochondryka. Z drugiej jednak nie powinieneś zarzucać sobie, że marnujesz czas na lekarza. Pamiętaj zdrowie masz tylko jedno, dlatego warto o nie szczególnie dbać. Ekspertka podpowiada, kiedy potrzebna jest interwencja specjalisty.
Badania wykazały
W opublikowanym w czasopiśmie PLOS One raporcie Whitaker wymienia 10 nowotworowych „sygnałów ostrzegawczych”: uporczywy kaszel, zmiana nawyku wypróżnień, zmiana nawyku oddawania moczu, niewyjaśnione bóle, podejrzane guzki, zmiany w wyglądzie znamion, niegojąca się rana, niewyjaśnione krwawienia, niewyjaśniona utrata masy ciała i trudności z uśmiechaniem się. Jej zdaniem najbardziej niepokojącym sygnałem są niemijające i powracające objawy. – Jeśli dokucza ci coś, z czym zmagasz się już od kliku tygodni, zgłoś się do lekarza. Jeśli to coś poważnego, możesz ocalić swoje życie; jeśli nie, przynajmniej to wyjaśnisz – dodaje.
Obserwacja
- Wystąpienie objawów jednocześnie w obu piersiach (takie jak wyciekanie z sutków, obrzęk po obu stronach) raczej związane jest ze zmianami hormonalnymi - uspokaja Marisa Weiss, założycielka Breastcancer.org. Gdy objawy dotyczą tylko jednej piersi, rośnie ryzyko raka piersi. Warto w tym przypadku skontaktować się ze specjalistą, aby wyeliminować zagrożenie.
Jeśli bólom pleców towarzyszy utrata masy ciała, nudności lub wymioty, powinnaś zgłosić się do lekarza, aby wykluczyć raka trzustki. Specjaliści twierdzą, że ból spowodowany rakiem trzustki - w przeciwieństwie do typowego bólu pleców - może całkiem ustąpić przy pochyleniu się do przodu. Z kolei stan podgorączkowy, zmęczenie, obfite nocne poty, niewyjaśniony spadek masy ciała i sporadyczne krwawienie z nosa, dziąseł czy guzki w gardle mogą świadczyć o chłoniaku, Nie warto też bagatelizować silnego bólu barku i ramienia, który wraz z problemami z oddychaniem może sygnalizować raka płuc.
Intuicja
Według Amerykańskiego Kolegium Lekarzy Medycyny Ratunkowej (American College of Emergency Physicians – ACEP) istnieje 12 objawów, które powinny skłonić nas do wizyty u specjalisty: trudności w oddychaniu, ból w klatce piersiowej, omdlenia lub nagłe zawroty głowy, zaburzenia widzenia, trudności w mówieniu, trudności w poruszaniu się, nagły lub silny ból, niekontrolowane krwawienia, ciężkie i utrzymujące się wymioty lub biegunka, kaszel lub wymioty krwią, myśli samobójcze i intensywny ból brzucha. Ale oprócz nich, Leigh Vinocur, rzecznik ACEP radzi, aby zwrócić uwagę na jelita. – Często słyszę, że niektóre osoby intuicyjnie wyczuwają, że dzieje się coś złego. Warto w tym przypadku poszukać pomocy u lekarza - tłumaczy.
Należy wsłuchać się w swój organizm i nie lekceważyć sygnałów, które nam wysyła.
Tekst na podst. shape.com/(ms/gabi), WP Kobieta
