Ubrania z motywem tie‑dye. Powrót do wyrazistych barw
Tajemnicza nazwa tie-dye tak naprawdę charakteryzuje bardzo prostą technikę farbowania ubrań, która będzie królować w tym sezonie wiosenno-letnim. Sprawdź, jak nosić tego typu odzież.
Na czym polega tie-dye?
Tie-dye, czyli po polsku "wiązać-barwić", to znana już od bardzo dawna technika zdobienia tkanin, wywodząca się aż z czasów prekolumbijskich. Polega na zgnieceniu i pofałdowaniu wybranego fragmentu materiału, związaniu go gumkami lub sznurkiem oraz pomalowaniu kilkoma barwnikami w różnych odcieniach. Dzięki temu na rozprostowanej tkaninie widoczne są rozmyte, bardzo barwne wzory, które wzajemnie się przenikają i przypominają np. spirale, chmury czy kwiaty o nieregularnych krawędziach.
Motyw tie-dye stał się bardzo popularny w latach 60. w środowiskach hippisowskich, które promowały kolory natury i nowy styl życia, przeciwstawiający się ówczesnym konwenansom. Później estetyka wielobarwnych mazajów wyszła z mody, by powrócić z wielkim hukiem w latach 90. W tamtej dekadzie wzory tie-dye popularne były głównie wśród członków subkultury skate i pojawiały się na bluzkach męskich i damskich.
Tie-dye - z czym je teraz nosić?
Motyw tie-dye właśnie powrócił do łask, ale pojawia się już nie tylko na T-shirtach czy bluzkach, ale także na spódnicach, szortach czy nawet jeansach. Tego typu ubrania nadają się na wiele okazji, a wszystko zależy od ich stylu. Sportowe koszulki i bluzy będą najlepsze na niezobowiązujące okoliczności, np. wyjścia do baru czy kina, spacery z rodziną czy zakupy, a delikatne plisowane spódnice czy eleganckie koszule można zakładać na przyjęcie czy nawet do pracy.
Odzież w stylu tie-dye przyciąga uwagę, dlatego najlepiej wygląda z klasycznymi, jednolitymi ubraniami, które tonują jej krzykliwy charakter (oczywiście jeśli wybierzemy model we wszystkich kolorach tęczy). Sprawdzą się więc proste, granatowe jeansy, koszule, jednolite buty sportowe czy skromne szpilki.