Nie kładź się o tej porze. Lekarka stanowczo odradza

Drzemka to najlepszy sposób na zregenerowanie całego organizmu. Już kilkanaście minut snu w ciągu dnia dodaje nam energii do działania. Nie w każdym momencie jest jednak wskazana, na co zwraca uwagę dr hab. Dorota Wołyńczyk-Gmaj, psychiatra z Poradni Leczenia Zaburzeń Snu.

SypialniaDla kogo drzemka w ciągu dnia?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
10

Sen to niezwykle istotny element naszego życia. To czas, który pozwala nam regenerować siły, przetwarzać wspomnienia i zadbać o zdrowie psychiczne. Jednak co z drzemkami w ciągu dnia? Okazuje się, że nie są zbawienne dla wszystkich. W niektórych przypadkach powinny budzić naszą czujność. Niektórzy wręcz powinni ich unikać - mówiła w "Dzień Dobry TVN" dr hab. Dorota Wołyńczyk-Gmaj – psychiatra z Poradni Leczenia Zaburzeń Snu.

Drzemka w ciągu dnia. Komu służy?

Drzemka w ciągu dnia może być prawdziwym ratunkiem na zmęczenie. W szczególności korzystają z niej ci, którzy nie mają wystarczająco dużo czasu na sen w nocy. Krótkie 20-30 minutowe drzemki mogą znacząco poprawić nasz nastrój i samopoczucie. Nie powinny być dłuższe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poranna drzemka. Jak spać, by obudzić się wypoczętym?

Rodzice niemowlaków znają ten problem doskonale – czasem chwila snu w ciągu dnia to dla nich jedyna okazja, by zregenerować się po nieprzespanej nocy. Szczególną potrzebę snu w ciągu dnia mogą odczuwać studenci, którzy przeplatają naukę z pracą. Mała przerwa na drzemkę często pozwala im lepiej przyswoić materiał. Osoby pracujące w systemie zmianowym także znajdą korzyści z drzemki w ciągu dnia. Nawet kilka minut relaksu potrafi przywrócić energię do działania.

Drzemki są szczególnie polecane osobom chorującym na narkolepsję. Dotknięci tą przypadłością cierpią na nadmierną senność w ciągu dnia, a dodatkowo kiepsko śpią w nocy. Pomoże to im uniknąć mimowolnego zasypiania w kłopotliwych sytuacjach, np. podczas jedzenia.

Kto powinien unikać drzemek w ciągu dnia?

Osoby, które mają problemy ze snem nocnym, powinny być ostrożne. Dodatkowa drzemka może zaburzyć ich naturalny rytm snu. O szczegółach opowiedziała dr hab. Dorota Wołyńczyk-Gmaj, która gościła w studiu "Dzień Dobry TVN".

– Jeżeli krótko śpimy w nocy i odsypiamy później w ciągu dnia, to rozładowujemy częściowo potrzebę snu, w konsekwencji trudniej jest nam w nocy zasnąć albo wybudzamy się. Co więcej, jeśli takie drzemki w ciągu dnia będą zbyt długie możemy doprowadzić się do bezsenności – wyjaśniła.

"Jeśli z różnych powodów musimy się położyć, to trzeba pamiętać, aby nie ucinać sobie drzemek bardzo późno. Organizm może myśleć, że zapadamy już w nocny, właściwy sen. To bardzo rozregulowuje nasz zegar biologiczny" - przekazuje dziendobry.tvn.pl.

Najgorsza pora na sen to więc późne popołudnie. Gdy położymy się wtedy, najprawdopodobniej nie zmrużymy oka w nocy, kiedy powinniśmy się regenerować.

Osoby cierpiące na depresję lub lęki powinny mieć na uwadze wpływ dziennych drzemek. Często prowadzą one do pogłębienia problemów emocjonalnych i uczucia zmęczenia. Nie zaleca się przesadzania z ich ilością.

– Gdy śpimy 7-8 godzin i codziennie po pracy musimy się położyć, to warto się temu przyjrzeć. Jeśli jednak nasz sen w nocy jest krótszy, możemy się położyć na kilka minut, ale to także nie powinno stawać się naszym zwyczajem i remedium na deficyt snu – tłumaczyła ekspertka.

Drzemki w ciągu dnia mogą być związane z chorobą. Zmęczenie w trakcie dnia nie zawsze wynika z niewyspania. Czasami może to wskazywać na poważniejsze problemy zdrowotne. Osoby cierpiące na bezdech senny często budzą się zmęczone, mimo iż spędziły noc w łóżku. Drzemka staje się dla nich sposobem na odzyskanie energii.

Cukrzyca również może wpływać na poziom energii i senność w ciągu dnia. Wahania poziomu cukru we krwi prowadzą do nagłych ataków zmęczenia, co skłania wiele osób do krótkich drzemek.

- Gdy wstajemy po takiej drzemce nieprzytomni, nie możemy się długo obudzić, kiepsko śpimy w nocy, a później przez cały kolejny dzień myślimy tylko o tym, żeby się położyć, jeśli to się powtarza - zdecydowanie trzeba się zgłosić do lekarza - radzi dr hab. Dorota Wołyńczyk-Gmaj.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Jak wyglądają jej tata i siostra? Szroeder pokazała zdjęcie
Jak wyglądają jej tata i siostra? Szroeder pokazała zdjęcie
Rzadko pokazują się razem. Opublikowali zdjęcie z koncertu
Rzadko pokazują się razem. Opublikowali zdjęcie z koncertu
Pokazała zdjęcie zmarłego męża. "Odległy, jak opowieść z dawnej epoki"
Pokazała zdjęcie zmarłego męża. "Odległy, jak opowieść z dawnej epoki"
Spryskaj tym borówki. Szkodniki nie będą miały żadnych szans
Spryskaj tym borówki. Szkodniki nie będą miały żadnych szans
Młodzi Polacy przychodzą tłumnie na trzeźwe imprezy. "Kluby nocne to przeżytek"
Młodzi Polacy przychodzą tłumnie na trzeźwe imprezy. "Kluby nocne to przeżytek"
To nazwisko nosi zaledwie 15 Polaków. Bywa bardzo problematyczne
To nazwisko nosi zaledwie 15 Polaków. Bywa bardzo problematyczne
Pracowała z Ellen DeGeneres. Takie ma zdanie na jej temat
Pracowała z Ellen DeGeneres. Takie ma zdanie na jej temat
Kup w papierniczym i posyp mech. "Wypali" go w mig
Kup w papierniczym i posyp mech. "Wypali" go w mig
Pożre nawet 60 ślimaków dziennie. W mig zapomnisz o walce ze szkodnikami
Pożre nawet 60 ślimaków dziennie. W mig zapomnisz o walce ze szkodnikami
Czy można palić gałęzie na własnej posesji? Takie są przepisy
Czy można palić gałęzie na własnej posesji? Takie są przepisy
Był gwiazdą, trafił do DPS. Tak teraz wygląda jego życie
Był gwiazdą, trafił do DPS. Tak teraz wygląda jego życie
Naturalna ozdoba ogrodu. Ta roślina jest wyjątkowo łatwa w uprawie
Naturalna ozdoba ogrodu. Ta roślina jest wyjątkowo łatwa w uprawie