Blisko ludziUczestniczka igrzysk olimpijskich pokazała jedzenie, które dostaje. "Płaczę każdego dnia"

Uczestniczka igrzysk olimpijskich pokazała jedzenie, które dostaje. "Płaczę każdego dnia"

Rosyjska biathlonistka opublikowała w sieci zdjęcie jedzenia, które serwowano jej w czasie odbywania kwarantanny podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie. Jednocześnie napisała, że to, co dostaje, jest zupełnie niezjadliwe i ma już wszystkiego dość.

Uczestniczka igrzysk olimpijskich pokazała jedzenie
Uczestniczka igrzysk olimpijskich pokazała jedzenie
Źródło zdjęć: © Getty Images, Instagram.com

08.02.2022 | aktual.: 08.02.2022 09:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zimowe igrzyska olimpijskie w Pekinie wystartowały oficjalnie 4 lutego i potrwają do 20 lutego. Jednak tegoroczna olimpiada jest bez wątpienia inna, niż wszystkie ze względu na procedury związane z COVID-19. Sportowcy muszą wykonywać testy, które potrafią nawet zdeterminować to, czy wystartują w swojej dyscyplinie. 

Pokazała zdjęcie jedzenia, które dostaje na kwarantannie

Ostatnio w mediach zrobiło się głośno na temat rosyjskiej biathlonistki Valerii Vasnetsovej, której wynik testu na COVID-19 wyszedł dodatni i teraz przebywa w lokalnym hotelu w Pekinie na kwarantannie. Nie byłoby może w tym nic strasznego, gdyby nie jedzenie, które przez ten okres dostawała. Rosjanka opublikowała na swoim profilu na Instagramie zdjęcie posiłku, który od kilku dni ma serwowany na śniadanie, obiad i kolację. Jednocześnie podzieliła się emocjonalnym wpisem. 

Na zdjęciu pokazanym przez Valerię Vasnetsovą, widać jednorazowe opakowanie, w którym znajduje się suchy makaron, czerwony sos, parę kawałków ziemniaka oraz kawałek mięsa z kością. Jedzenie nie wygląda apetycznie i zdaniem biathlonistki również okropnie smakuje. Kobieta napisała, że dostaje to od pięciu dni, co już odbiło się na jej zdrowiu. 

Jedzenie biathlonistki na kwarantannie w Pekinie
Jedzenie biathlonistki na kwarantannie w Pekinie © Instagram.com

Uczestniczka igrzysk olimpijskich ledwo sobie radzi

"Brzuch mnie boli. Jestem blada i mam wielkie ciemne sińce pod oczami. Chcę, żeby to wszystko już się skończyło. Płaczę każdego dnia. Jestem bardzo zmęczona" – napisała Valeria Vasnetsova pod zdjęciem jedzenia, które opublikowała na Instastories. Biathlonistka dodała, że złe odżywianie od kilku dni już spowodowało u niej spadek wagi, a nawet, że widzi wystające spod skóry kości. 

Associated Press donosi, że po skargach uczestniczki igrzysk olimpijskich jej sytuacja uległa poprawie. Rzecznik rosyjskiego zespołu biathlonowego Siergiej Averyanov przekazał mediom, że kobieta dostała w weekend lepsze posiłki, na które złożył się między innymi łosoś i ogórki.  

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (536)