Udany przeszczep szpiku u noworodka
Udaną operację przeszczepienia szpiku u 23-dniowego noworodka przeprowadzili
lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie.
02.04.2010 | aktual.: 02.04.2010 10:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Udaną operację przeszczepienia szpiku u 23-dniowego noworodka przeprowadzili lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Chłopiec przebywa już w domu z rodzicami.
Ordynator Oddziału Przeszczepiania Komórek Krwiotwórczych dr Jolanta Goździk poinformowała dziennikarzy, że przeszczep u tak małego pacjenta był możliwy dzięki zdiagnozowaniu choroby już w drugim dniu życia dziecka. Szybko też znaleziono dawczynię szpiku, którą była siostra chłopca.
"W rodzinie było już to schorzenie, więc wykonano wczesną diagnostykę jego wystąpienia u następnego członka rodziny. Choroba została zdiagnozowana w drugiej dobie życia noworodka, a więc o dwa-trzy miesiące wcześniej niż standardowo" - wyjaśniła dr Goździk.
Dzięki wczesnej diagnostyce i szybkiemu znalezieniu dawcy udało się wykonać operację u 23-dniowego noworodka, co jest rzadkie. Zwykle przy tym rozpoznaniu przeszczepienie wykonuje się w trzecim - piątym miesiącu życia dziecka. Lekarze mają wstępne dowody, że przeszczep się przyjął. Dziecko od dwóch tygodni przebywa już w domu z rodzicami.
"Mamy dowód, że komórki, które przeszczepiliśmy, pracują w jego organizmie, a więc można powiedzieć, że przeszczep w pewien sposób się przyjął. Musi on jednak stworzyć nową formę układu immunologicznego, w którym układ immunologiczny siostry będzie rozpoznawał jego cały organizm i będzie się z nim uczył żyć" - dodała ordynator.
Według niej "dogrywanie" dwóch układów immunologicznych będzie trwało długo, chodzi więc teraz o to, żeby przebiegało ono jak najsprawniej oraz nie niosło ze sobą efektów klinicznych. (PAP)