"Potworne rozczarowanie". Komentuje zachowanie Wojciecha Manna

Robert Rutkowski, certyfikowany psychoterapeuta uzależnień, był gościem podcastu "Żurnalisty", gdzie podzielił się swoją opinią na temat reklamowania piwa przez znanego dziennikarza i prezentera Wojciecha Manna.

Rutkowski nie krył swojego zawodu i oburzenia faktem, że Mann zgodził się na udział w kampanii promującej piwo.

- Potworne rozczarowanie czułem, jak zobaczyłem niedawno Wojtka Manna, który reklamuje piwo - podkreślił w podcaście.

W trakcie rozmowy nie szczędził gorzkich słów pod adresem byłego dziennikarza Trójki.

- Jak widzę gościa, którego naprawdę uwielbiałem, który się daje kupić, sprzedać za srebrniki karteli alkoholowych, to naprawdę czuję ból - dodał.

Choć Mann reklamował piwo bezalkoholowe, niewiele to zmienia, bo - w opinii Rutkowskiego - browary wprowadzają na rynek piwa bezalkoholowe głównie po to, aby przyciągnąć nowych klientów i stworzyć w nich nawyk sięgania po produkty alkoholowe.

- Piwo bezalkoholowe tak naprawdę to substancja, która jest tylko zaproszeniem do piwa alkoholowego - zauważył.

Zwrócił uwagę na to, że spożywanie piwa bezalkoholowego również ma swoje konsekwencje i nie jest całkowicie "bezkarne".

- Firmy produkują piwo zero tylko i wyłącznie po to, żeby wypuścić zanętę. Ciekawostka jest też taka, że to piwo bezalkoholowe rzeczywiście zyskuje coraz bardziej na popularności, ale tylko dlatego, że panuje moda na bycie fit.

Zaznaczył jednak, że piwo bezalkoholowe zawiera alkaloid – lupulinę, czyli żółtą substancję zawartą w szyszkach. - To odkrycie może nieco ostudzić entuzjazm miłośników tego napoju - podsumował.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!