Umierająca na raka kobieta stworzyła niezwykłą listę. Internauci pomagają

Umierająca na raka kobieta stworzyła niezwykłą listę. Internauci pomagają
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Katarzyna Gileta

27.02.2018 11:31, aktual.: 27.02.2018 13:18

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kerryann Harper jest nieuleczalnie chora. Kiedy usłyszała diagnozę, postanowiła stworzyć listę życzeń. Niestety jest zbyt słaba, by zrobić to, co zaplanowała. Najbliżsi proszą o pomoc.

U Kerryann zdiagnozowano czerniaka gałki ocznej. Mimo podjętej terapii choroba zaatakowała także wątrobę. Kobieta wychowuje wraz z mężem córeczkę Emely. Kiedy dowiedziała się, że ma raka, uznała, że wciąż jest wiele wspaniałych rzeczy, które chciałaby zrobić i zobaczyć. Opracowała więc listę życzeń. Znalazło się na niej 38 pozycji: wyjście na strzelnicę, zwiedzanie Walii i Szkocji, udział w show Ellen Degeneres, lot pierwszą klasą, wycieczka do Dubaju, road po Stanach Zjednoczonych, wizyta z córką w Disneylandzie, oglądanie zorzy polarnej w Islandii, pokaz burleski czy festiwal country.

Rodzina i przyjaciele kobiety zebrali tysiące funtów, by mogła spełnić swoje marzenia. Niestety 31-letnia Kerryann jest już bardzo słaba. Rokowania są złe. Cierpi na bardzo agresywną formę nowotworu. Jest wyczerpana leczeniem. Mąż kobiety apeluje o pomoc. Zwrócił się do internautów, by publikowali zdjęcia i filmy z hasztagiem #forkerryann, pokazujące, jak wypełniają kolejne punkty z listy jego żony. Para została zasypana wiadomościami.

- Mamy nadzieję, że z pomocą rodziny, przyjaciół, nieznajomych, uda nam się zakończyć listę. Chciałbym pokazać jej zdjęcia i filmy, by móc zobaczyć jej uśmiech. Wiem, że jej nie znacie, ale zapewniam, że jest po prostu niesamowita. Jest najwspanialszą osobą, jaką znam – mówi Gillan Harper. - Odważna i silna. Jeśli nasza córeczka Emely ma choć połowę jej siły, to zostanie superbohaterką - dodaje.
Post Gillana na Facebooku został udostępniony ponad 20 tysięcy razy. Internauci zebrali ponad 13 tysięcy funtów na alternatywne metody leczenia dla Kerryann oraz pomoc w spełnieniu jej życzeń. - Oczywiście razem z naszą córkę Emely zrealizuję tyle punktów z listy, ile się da – kończy mąż 31-latki.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (24)
Zobacz także