Wiele kobiet go doświadcza. Tak objawia się "pożądanie responsywne"
- Żeby nie doszło do nadużyć, w takiej sytuacji najlepiej powiedzieć: "Jednak mam ochotę" - tłumaczy seksuolożka Anita Szyszkowicz. Ekspertka radzi też, co należy zrobić przed przygodnym seksem i jak zachować się w sytuacji, kiedy partner nie chce założyć prezerwatywy.
29.11.2024 | aktual.: 29.11.2024 20:34
Brak ochoty na seks nie musi trwać długo. Jak zauważa ekspertka, wiele pań doświadcza tzw. pożądania responsywnego, które jest odpowiedzią na pieszczoty. Potwierdzają to badania przeprowadzone przez Emily Nagoski - odczuwa je co trzecia kobieta.
- Pożądanie responsywne zdarza się częściej u kobiet. Wydaje się nam, że nie mamy ochoty na seks, ale kiedy dochodzi do zbliżeń i pocałunków albo robimy partnerowi masaż, żeby go zaspokoić, mogą się pojawić podniecenie i ochota na seks. Żeby nie doszło do nadużyć, w takiej sytuacji najlepiej powiedzieć: "Jednak mam ochotę". Oczywiście może być tak, że mężczyzna nie ma ochoty. Jemu jest trudniej odmówić, bo wciąż pokutuje krzywdzący stereotyp, że mężczyźni zawsze chcą i ciągle myślą o seksie. A przecież też bywają zmęczeni albo zestresowani - wyjaśniła seksuolożka Anita Szyszkowicz w rozmowie z "Wysokimi Obcasami Extra".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Seks dla części osób wciąż jest tematem tabu. Niektórzy boją się o nim rozmawiać z partnerem lub partnerką, w szczególności, jeśli nie są w związku. Jeżeli decydujemy się jednak na przygodny seks, seksuolożka poradziła, co powinniśmy zrobić przed nim. Rozmowa na temat chorób wenerycznych czy zabezpieczenia jest niezwykle ważna.
Co zrobić przed przygodnym seksem?
- Przed seksem warto omówić kilka kwestii, np. zapytać o wyniki badań w kierunku chorób wenerycznych - radzi.
Podejmując temat wyznaczania granic w seksie, zauważyła, że dla niektórych osób jest to trudne - zarówno, gdy są w związku, jak i kiedy uprawiają seks z nieznajomym.
- W dłuższej relacji zwykle czujemy większy komfort i zaufanie do drugiej strony, czemu może towarzyszyć poczucie, że już "nie wypada" na coś się nie zgodzić. Z kolei, jeśli kogoś dopiero poznaliśmy, to chcemy pokazać się z jak najlepszej strony, zachęcić drugą osobę do siebie. Wtedy jednak mamy mniejsze zaufanie, więc szansa, że zapali się czerwona lampka, jest większa - tłumaczyła Szyszkowicz.
- Dobrze jest też wprost powiedzieć, czego na pewno nie chcemy, czego możemy spróbować i co jest dla nas w seksie konieczne. Polecam ustalić między sobą bezpieczne słowo, którym przerwiemy seks w dowolnym momencie. I zawsze pamiętać, że jeśli zgodziliśmy się na seks lub jakąś konkretną aktywność, to w trakcie możemy zmienić zdanie i w każdej chwili się wycofać - dodała.
Zapytana o sytuację, kiedy mężczyzna nie chce założyć prezerwatywy, poradziła:
- Jeśli to dla nas konieczność, to nie ma pola do kompromisu. Warto jednak zapytać mężczyznę, dlaczego nie chce założyć prezerwatywy. Czasami chodzi o antykoncepcję - niektórzy boją się, że prezerwatywa pęknie i partnerka zajdzie w ciążę. Niekiedy faktycznie odczuwają dyskomfort albo mają alergię. Nadwrażliwość może powodować problem ze wzwodem. W takiej sytuacji warto poszukać prezerwatyw z innego materiału. (..) Mężczyźni skarżą się czasem na stres, który wywołuje w nich szukanie prezerwatywy, otwieranie jej i zakładanie. Jeżeli porozmawiamy o tych obawach, to może znajdziemy sposób na poradzenie sobie z tą kwestią.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.