UrodaFryzury7 powodów, dla których warto farbować włosy u fryzjera

7 powodów, dla których warto farbować włosy u fryzjera

Zmiana koloru włosów to jeden z najpopularniejszych sposobów na metamorfozę wyglądu. Wiele osób zastanawia się, czy wykonać taki zabieg samodzielnie, czy skorzystać z profesjonalnych usług w salonie. Wyjaśniamy, dlaczego ta druga opcja to dobry wybór.

7 powodów, dla których warto farbować włosy u fryzjera
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Koloryzacja włosów to zabieg, który każda z nas może wykonać samodzielnie. Trwała farba zostaje z nami na długo – do momentu pojawienia się odrostu lub wymywania koloru. Jeżeli nie mamy wprawy w farbowaniu, a zależy nam na uzyskaniu idealnego odcienia, wybierzmy się do dobrego stylisty. Oto powody, dla których warto farbować włosy u fryzjera, a nie w domu:

Brak ryzyka związanego z domową koloryzacją

Ile razy zdarzyło się, że przy rozjaśnianiu włosów na chłodny blond wyszedł nam żółty lub, co gorsza, zielony odcień? Domowe rozjaśnianie i przyciemnianie o kilka tonów często przynosi inne efekty niż oczekiwane. Zrobienie sombre, blorange’u czy naturalnych pasemek w kolorze miedzi też nie jest łatwą sprawą. Kreatorzy wielkich firm kosmetycznych proponują nam różne rozwiązania, ale czy gwarantują pożądany rezultat? Nie do końca. Samodzielna koloryzacja uda się tylko wtedy, gdy zostanie umiejętnie przeprowadzona. Przede wszystkim należy dokładnie sprecyzować kolor, jaki sobie wymarzyliśmy, a także dobrać właściwy rodzaj farby. Jeżeli nie mamy doświadczenia w tym temacie, oddajmy nasze włosy w ręce profesjonalistów.

Obraz
© Materiały prasowe

Intensywny kolor przez wiele tygodni

Wraz z każdym myciem włosów kolor wypłukuje się, dlatego zaczyna blednąć. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy stosujemy domowe płukanki lub szamponetki. Częsta koloryzacja w domu nie tylko pochłania sporo czasu i pieniędzy, ale może również osłabiać włosy. A przecież zależy nam na tym, by odrost zbyt szybko nie rzucał się w oczy, a fryzura długo zachowała nasycony odcień. W zależności od koloru, farby drogeryjne zapewniają różną trwałość – ciemne kolory utrzymują się na włosach krócej niż jasne. Inaczej jest w przypadku farb stosowanych w dobrych salonach fryzjerskich – te gwarantują zawsze tę samą trwałość. Co więcej, fryzjer może zarekomendować nam wybór odpowiedniego szamponu i odżywki chroniącej kolor. Dzięki temu uchronimy chłodny blond przed żółknięciem, a brązowe lub miedziane refleksy pozostaną z nami o wiele dłużej.

Obraz
© Materiały prasowe

Efekt naturalnych i zdrowych włosów

Nie zawsze jesteśmy gotowe na radykalną zmianę. Bywa, że chcemy jedynie uzupełnić pigmenty, aby podkreślić lub ożywić naturalny odcień. Nakładając farbę na włosy w domowej łazience, nie mamy pewności, że uda nam się równomiernie rozprowadzić produkt. W salonie fryzjerskim farbę nakłada ekspert, dzięki czemu niemal pewne jest, że kosmyki będą miały jednolity kolor na całej długości. Po takim zabiegu kolor daje wrażenie trójwymiarowej głębi, dzięki czemu wygląda zdrowo i naturalnie. Jak to możliwe? Po pierwsze, fryzjer wie, jak wymieszać składniki, aby zagwarantować nam oczekiwany efekt. Po drugie, produkty fryzjerskie bazują przede wszystkim na formułach zaawansowanych technologicznie. Takie farby posiadają nie tylko właściwości koloryzujące, ale również pielęgnujące.

Obraz
© Materiały prasowe

Dodatkowa "darmowa" regeneracja

Z włosami jest jak z ubraniami. Podczas każdego "prania" czy "prasowania" tracą nie tylko odrobinę koloru, ale i elastyczności. Doświadczony stylista potrafi nie tylko doradzić nam odpowiedni wybór farby, ale także określić potrzeby naszych włosów. W trakcie zabiegu może np. zastosować peeling oczyszczający skórę głowy (wykonując przy tym cudowny masaż!), a także regenerującą maskę, która dyscyplinuje końcówki lub olejek dodający blasku i zmniejszający porowatość włosów. Wiele zależy tak naprawdę od faktury włosów oraz tego, jaki styl życia prowadzimy. Pewne jest jednak to, że dzięki profesjonalnym usługom przez jakiś czas możemy cieszyć się nie tylko pięknym kolorem, ale również doskonałym stanem włosów. Po wyjściu z salonu zawsze są jedwabiście gładkie, przyjemne w dotyku i uniesione u nasady!

Obraz
© Materiały prasowe

Bezpieczne i naturalne składniki

Formuły wegańskie i składy oparte na wyciągach roślinnych to trend, który przybiera na sile. Natury szukamy już nie tylko w jedzeniu czy kosmetykach do ciała, ale również w farbach do włosów. Jeszcze do niedawna wegańska koloryzacja wydawała się niemożliwa, a dziś mamy ją na wyciągnięcie ręki. Na rynku mamy technologię Beauty Fusion, która maksymalnie dba o kondycję włosów i skóry głowy, jednocześnie minimalizując ryzyko wystąpienia podrażnień i alergii. Znajdziemy tu składniki, takie jak Zanthalene®, które chronią skórę głowy nie tylko w czasie zabiegu, ale również po koloryzacji. Są to np. ekologiczny ekstrakt z pieprzu syczuańskiego (o udowodnionym działaniu łagodzącym i kojącym), woda termalna, wyciąg z rzodkiewki czy witamina C. Farba zapewnia 100 proc. krycia siwizny – nie znajdziemy w niej PPD, rezorcyny, parabenów, Cocamide DEA i MEA ani dodatku szkodliwych alkoholi. Ma ona również działanie wzmacniające, odżywcze oraz przeciwstarzeniowe, dzięki czemu włosy po koloryzacji są jeszcze bardziej lśniące i zdrowe.

Obraz
© Materiały prasowe

Dobór fryzury do kształtu twarzy

Dobrze wykonana usługa zaczyna się od przeprowadzenia konsultacji. Profesjonalny stylista zawsze doradzi nam, jaki odcień będzie dla nas najlepszy. Pomoże nawet dobrać fryzurę do kształtu twarzy i całej sylwetki. Kto wie, może okaże się, że pasują nam włosy uniesione u nasady, jak u Rachel z "Przyjaciół", albo gęsta grzywka w stylu Dakoty Johnson? Dowiemy się, czy będziemy korzystnie wyglądać w bujnych puklach, jakie królowały w latach 70. – dziś to jeden z najgorętszych trendów. Skoro mowa o cięciu i farbowaniu, niemniej istotna jest również faktura włosów – jedne łatwo poddają się zabiegom modelującym, nad innymi trzeba dłużej popracować. Nadając im odpowiedni kolor, możemy również je wycieniować, optycznie zwiększyć objętość lub wygładzić za pomocą prostowania. A odpowiednio dobrana fryzura potrafi odjąć nie tylko kilogramów, ale i lat!

Obraz
© Materiały prasowe

Zastrzyk pozytywnej energii

Mówi się, że farbując włosy, automatycznie zmieniamy coś w swoim życiu. Zazwyczaj na plus, bo wizyta w salonie fryzjerskim często ma działanie terapeutyczne. Tempo życia sprawia, że mamy coraz mniej czasu dla siebie, nie mówiąc już o stresie związanym z obecną sytuacją pandemiczną. Taki zabieg koloryzacji może być przyjemną chwilą relaksu, której w ciągu dnia tak bardzo potrzebujemy. Poza tym w trakcie wizyty u fryzjera rozmawiamy nie tylko o włosach. Możemy zwyczajnie się wygadać, opowiedzieć o swoich problemach w dyskretnym otoczeniu. Po zabiegu od razu czujemy się lepiej, nabieramy ochoty na spotkanie z przyjaciółką, zakupy w centrum handlowym czy romantyczną randkę z ukochanym. Jeśli chwilowo go nie mamy, to tylko kwestia czasu. Nowa fryzura potrafi dać nam więcej pewności siebie niż niejeden poradnik psychologiczny!

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (16)