Zasadź zamiast normalnych róż. Obsypią się kwiatami do jesieni

Róże okrywowe - piękne i proste w uprawie
Róże okrywowe - piękne i proste w uprawie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

08.06.2024 15:23, aktual.: 08.06.2024 16:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Marzy ci się piękny zakątek, w którym nie zabraknie kwitnących roślin, ale nie jesteś najlepszym ogrodnikiem, mamy dobrą wiadomość. Istnieje wiele gatunków krzewów i kwiatów, które nie wymagają specjalnej opieki. A wśród nich znajduje się najpopularniejsza odmiana róż.

Róże to prawdziwe królowe ogrodów. Niestety wiele ich gatunków wymaga dobrej ręki do kwiatów. Istnieje jednak wyjątek od reguły - a są nimi róże okrywowe. Zachwycają kolorami, a do tego na pewno nie sprawią ci kłopotów z pielęgnacją.

Co warto wiedzieć o różach okrywowych, jeśli chcemy je posadzić na swojej działce?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prawie bezproblemowe róże. Co trzeba o nich wiedzieć?

Róże okrywowe wykazują się świetną odpornością na trudniejsze warunki atmosferyczne; mróz praktycznie jest im niestraszny. Do tego rzadko chorują. Rozrastają się naprawdę szybko, dlatego też są świetnym wyborem na domowe klomby, rabaty czy skalniaki.

Ten gatunek róż będzie nas zachwycał kwiatami od lata do późnej jesieni. Warto też wiedzieć, że można je z powodzeniem hodować zarówno w ogrodzie, jak i donicy czy też skrzynce na tarasie, czy balkonie.

Warto zdawać sobie sprawę, że róże okrywowe przyciągają pszczoły, a także inne owady, które zapylają rośliny. Z tego względu warto je posadzić w pobliżu naszego domowego warzywniaka, jeśli taki posiadamy.

Jak pielęgnować okrywowe róże?

Róże okrywowe najbardziej lubią słoneczne stanowisko, jednak poradzą sobie też w półcieniu. Preferują żyzną, przepuszczalną ziemię. Z tego też względu przed samym posadzeniem przekopmy glebę, najlepiej mieszając ją z kompostem domowej roboty.

Przy dbaniu o róże okrywowe trzeba pamiętać o dwóch kwestiach - regularnym podlewaniu, gdy panuje susza (wówczas podlewamy krzewy codziennie wieczorem, nie zalewając jednak liści i kwiatów), a także o sezonowym podcinaniu. Ten rodzaj róż przycinamy co roku na wiosnę.

Gdy mowa o nawożeniu, róże okrywowe podsypujemy trzy razy w ciągu roku: na wiosnę, już po przycinaniu, mniej więcej w połowie lata, oraz wczesną jesienią.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

© Materiały WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta