Usłyszała diagnozę i nie załamała się. Ludzie znają ją jako RAKieta

- Najtrudniej było powiedzieć mamie o chorobie. Widzisz, jak najbliższa ci osoba się rozpada na kawałki - opowiada w rozmowie z WP Kasia Linard, RAKieta. Półtora roku temu wyszła za mąż i zaczęła pracę nauczycielki. Niedługo później dowiedziała się, że jest chora. Chłoniak Hodgkina w 4 stadium. Ta wiadomość była dla niej impulsem. Nie do tego, żeby się załamać, ale by zacząć prowadzić bloga. Została "RAKietą".

Marianna Fijewska

Zobacz też

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)