Vanessa Bryant zrobiła tatuaże na cześć Kobego i Gianny

Od śmierci Kobego Bryanta i Gigi Bryant minęło już prawie pół roku. Żona i matka tragicznie zmarłych, Vanessa Bryant, postanowiła tatuażem upamiętnić swoich bliskich.

Kobe Bryant zginął 26 stycznia 2020 roku w katastrofie śmigłowca w Calabasas pod Los Angeles. Miał 41 lat. Wypadku nie przeżył nikt z dziewięciorga pasażerów, wśród których była też 13-letnia Gianna, córka koszykarza.

Fani sportu długo nie mogli uwierzyć w katastrofę śmigłowca, która odebrała życie ich gwiazdorowi i autorytetowi oraz jego córce. Oczywiście najbardziej śmierć ta dotknęła żonę Kobego, Vanessę, i jego pozostałe córki.

Vanessa Bryant przez długi czas nie mogła pozbierać się po stracie męża - na duchu podtrzymywali ją jej własna mama i przyjaciele. Vanessa nie ma zamiaru też zapominać o zmarłych. Ostatnio przypomniała w mediach społecznościowych, że Gianna kończyłaby szkołę. Z kolei w środę, 10 czerwca, pochwaliła się na Instagramie osobistą pamiątką. Zrobiła tatuaż na cześć zmarłego męża i ukochanej córki.

Na wideo zamieszczonym przez tatuażystę widać, że zrobiła delikatne i cieniutkie napisy na szyi oraz na nadgarstku.