W Davos trudno było się skupić na słowach Trudeau. Wszystko przez skarpetki

Justin Trudeau jest jedną z najbardziej charyzmatycznych postaci światowej polityki. Premier Kanady przyjechał na 48. Światowe Forum Ekonomiczne w Davos. Podczas jednej z debat po raz kolejny zapewnił sobie dużą uwagę. Nie do końca jednak chodziło o to, co mówił. Show skradły jego... skarpetki.

Trudeau słynie z sympatii do ekstrawaganckich skarpetek. Na jedną z debat w Szwajcarii wybrał fioletowe w... żółte kaczuszki. Stonowany garnitur nie pomógł odwrócić od nich uwagi, a pasujący kolorystycznie krawat tylko podsycił zainteresowanie stylizacją premiera Kanady.

Justin Trudeau dał się poznać jako uśmiechnięty, charyzmatyczny i zaangażowany polityk. Mimo oryginalnych skarpet, od których ciężko było odwrócić wzrok, należy zwrócić uwagę także na to, co dla poprawy sytuacji na świecie zaproponował na najbliższe lata. Zapowiedział m.in., że w latach 2018-2020 Kanada wesprze edukację dziewcząt na świecie dodatkowymi 180 mln dolarów kanadyjskich.

Obok Justina Trudeau podczas debaty zasiadała pakistańska noblistka Malala Yousafzai. Skupiała się na rozmowie, ale jednocześnie zerkała co i rusz na skarpety premiera Kanady.

Premier Kanady już nie raz udowadniał, że kolorowe, wzorzyste skarpetki to jego konik. Bardzo często dobiera je do okazji. Mieliśmy okazję oglądać już czerwoną parę w białe liśnie klonu, niebieskie w granatowe groszki, a także takie z nadrukiem znanego z "Gwiezdnych wojen" Chewbacki.