W Krakowie urodziły się sześcioraczki. Tłum na sali porodowej
W poniedziałek w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie na świat przyszły sześcioraczki. To jedyny taki przypadek w Polsce. Czterema dziewczynkami i dwoma chłopcami zajmował się tłum lekarzy. Zdjęcia z sali porodowej są niezwykłe.
Sześcioraczki z Krakowa
Mamy pierwsze sześcioraczki – to jedyny taki przypadek w Polsce. Jak wyjaśniła rzeczniczka krakowskiego szpitala Anna Motyka, taka ciąża zdarza się na 4,7 mld ciąż na świecie. – To bardzo rzadki przypadek – dodała.
Takich porodów w Polsce się nie odbiera. W większości przypadków na porodówce nie ma też tłumów i rodząca nie jest otoczona tyloma lekarzami.
Na zdjęciach udostępnionych przez szpital oglądamy salę, na której dzieci się rodziły i gdzie sprawowana jest nad nimi szczególna opieka. W końcu to coś wyjątkowego – mała sala pokazuje skalę przedsięwzięcia. Spójrzmy tylko na to, jak byli stłoczeni lekarze.
Pierwszy taki przypadek
#
Lekarze mówili, że "dzieci urodziły się w zaskakująco dobrym stanie, jak na sześcioraczki", choć wykazują typowe dla wcześniaków cechy niedojrzałości – układu oddechowego oraz nerwowego.
Na konferencji prasowej ujawniono imiona całej szóstki. To: Filip, Tymon, Zosia, Kaja, Malwina i Nela. Dzieci mają starszego brata, 2,5-letniego Oliwera.
– To duża radość, ale mamy też masę obaw. Cieszymy się, że dzieci są w tak dobrych rękach – powiedział tata szcześcioraczków. – Ze swojej strony możemy im zagwarantować ciepło, miłość i to, że cały czas przy nich będziemy. Tylko tyle możemy zrobić – dodał.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl