W Święta podgrzej atmosferę w łóżku!
Na co dzień jesteście zabiegani i nie macie czasu na upojne noce? Kiedy okres randkowania się kończy i dopadają nas codzienne obowiązki, trudno znaleźć czas, siłę i energię na wymyślne, całonocne igraszki. Jednak nie jest tak źle, jak myślisz. Nadchodzą długie, zimowe wieczory, świąteczny urlop i gdzieś między sprzątaniem domu, a mieleniem maku, warto znaleźć czas na bliskość, pieszczoty i odrobinę przyjemności dla ciała…
24.12.2012 | aktual.: 24.12.2012 10:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na co dzień jesteście zabiegani i nie macie czasu na upojne noce? Kiedy okres randkowania się kończy i dopadają nas codzienne obowiązki, trudno znaleźć czas, siłę i energię na wymyślne, całonocne igraszki. Jednak nie jest tak źle, jak myślisz. Nadchodzą długie, zimowe wieczory, świąteczny urlop i gdzieś między sprzątaniem domu a mieleniem maku, warto znaleźć czas na bliskość, pieszczoty i odrobinę przyjemności dla ciała…
Koniec grudnia to czas, który z jednej strony kojarzy nam się z szaleństwem zakupów, generalnymi porządkami i masą wypieków, a z drugiej - jest okazją do tego, by spotkać się z najbliższymi i wspólnie świętować. Nie zapominajmy też o naszym związku. Wreszcie nadarza się okazja do tego, by na spokojnie spędzić ze sobą czas. Na co dzień jesteśmy pochłonięci domowymi obowiązkami, głowę mamy wypełnioną myślami o pracy, staramy się jeszcze znaleźć czas na sport czy hobby i wracamy do domu wyczerpani. Jak znaleźć siłę i fantazję na igraszki w sypialni? W grudniu nadróbmy zaległości! Jak to zrobić? Jest kilka sposobów na to, by w świątecznym okresie podgrzać atmosferę między wami...
Wspólna kąpiel
Cóż może być przyjemniejszego w chłodne i ciemne wieczory, jeśli nie wspólna kąpiel z ukochanym? - Uwielbiam wspólne kąpiele. Wyłączam światło, przynoszę dużo świec, czasem wrzucam kulki z olejkami, dzięki którym zapewniamy sobie jeszcze ciekawsze doznania – śmieje się 27-letnia Marta. – Laptopa stawiam na pralce i włączam playlistę, którą nazwałam „Do wanny”, czasem nawet przynosimy sobie wino. Rzadko urządzamy sobie aż tak dobrze przygotowane atrakcje, dlatego jest to dla nas wyjątkowy czas. Chyba jeszcze nigdy nie skończyło się na kąpieli – dodaje, a niegrzeczny uśmiech sam mówi za siebie i nie trzeba już zadawać kolejnych pytań.
Oliwka czyni cuda
Jeśli kąpiel nie jest dla ciebie albo zastanawiasz się nad tym, co zrobić, gdy w łazience zrobi się gorąco jak w saunie, mamy propozycję: skuś się na masaż. Zobaczysz, że przyjemnie jest zarówno masować, jak i być masowanym. Włącz nastrojową muzykę, nie rozpraszaj się filmami itd. Niech to będzie czas tylko dla was. Możesz zacząć od masażu klasycznego, a na erotycznym zakończyć…
- Jakiś rok temu moja dziewczyna zrobiła mi taka niespodziankę. Na łóżku położyła duży, nagrzany na kaloryferze ręcznik, zapaliła świece i wyciągnęła oliwkę. Zaczęło się niewinnie, ale długo nie wytrzymaliśmy. Od tamtej pory oliwka stała się moim ulubionym gadżetem, który zawsze mamy przy łóżku – mówi 23-letni Tomek. – Od tamtej pory regularnie się masujemy i śmiejemy, że mamy skórę jak jedwab dzięki tej zabawie. Przez żołądek do serca Myślisz, że to wytarty slogan? Jednak z jakiegoś powodu się nim stał. Co to oznacza w praktyce? Że warto raz na jakiś czas zorganizować sobie kolację dla dwojga w domu. Romantyczna kolacja w ulubionej restauracji to też świetny pomysł. Wreszcie będziecie mieć czas tylko dla siebie, jedzenie zostanie podane, a talerze wyniesione i umyte. Jednak wspólne przygotowywanie posiłku w domu ma wiele uroku. - Nie umiem zbyt dobrze gotować, ale lubię kiedy jesteśmy z moją narzeczoną w kuchni – opowiada 29-letni Bartek. – Mamy już świetnie opracowaną strategię. Ania mówi mi jakie
produkty mam wyjąć z lodówki, podpowiada, które talerze czy sztućce przygotować. Krok po kroku mówi, jak mogę jej pomóc i taka współpraca całkiem nieźle nam wychodzi. Wspólne gotowanie zbliża i podkręca apetyt na gorący deser, bo w końcu taką ucztę trzeba dobrze zakończyć.
Nieważne gdzie, byle razem
Marzyłaś zawsze o tym, żeby uciec od szaleństwa zakupów, wielkich porządków i spędzić święta tylko we dwoje? To świetny pomysł. Kilka dni w chacie w górach czy domu nad jeziorem to idealna sceneria dla spacerów, po których potem trzeba się rozgrzać. Lubisz spędzać święta tradycyjnie i nie wyobrażasz sobie zostawić rodziny i wyjechać? Zrób to zaraz po wspólnej biesiadzie albo urządź sobie wycieczkę w Sylwestra.
- Zauważyłam, że za każdym razem, kiedy dokądś wyjeżdżamy, nasze życie erotyczne kwitnie. Nawet wtedy, kiedy nie zatrzymujemy się w hotelu, tylko u znajomych – mówi 31-letnia Ewelina, która od sześciu lat jest w szczęśliwym związku małżeńskim. – Mam wrażenie, że wtedy podświadomie zaczynamy się czuć jak na wakacjach, nawet wtedy, kiedy zrywamy się tylko na weekend. Nowe miejsce, nowe łóżko, wszystko jakoś tak działa na korzyść – Ewelina stara się znaleźć przyczynę.
Czas na role-playing!
Zaskoczyłaś kiedyś swojego ukochanego, witając go w stroju seksownej pokojówki? A może wcieliłaś się w skąpo ubraną pielęgniarkę? Nie? To najwyższa pora, by to zrobić! W zimowe wieczory mamy więcej czasu, bo nieco mniej chętnie wychodzimy na zewnątrz, dlatego nie zastanawiaj się, tylko idź na zakupy, poszukaj inspiracji i zaszalej! Nikt nie każe ci kupować czapki Mikołaja i przebrać się za wyuzdana pomocnicę, choć i taki wariant brzmi całkiem ciekawie. Wybierz to, co twoim zdaniem najlepiej rozbudzi fantazję ukochanego i działaj!