W takim stroju tańczyła przed obiektywem. Nagranie Smaszcz jest hitem
Paulina Smaszcz nadal jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. W Dzień Kobiet udostępniła na Instagramie filmik, w którym tańczy do popularnej piosenki "Flowers" Miley Cyrus. Bizneswoman zaprezentowała się w zupełnie innej odsłonie. Jej sukienka w stylu lat 20. dosłownie ociekała złotem.
09.03.2023 | aktual.: 09.03.2023 14:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kontrowersje wokół Pauliny Smaszcz już nieco przycichły, lecz sama zainteresowana nadal regularnie publikuje posty i relacje na Instagramie, gdzie obserwuje ją 85 tys. osób.
Choć bizneswoman lubuje się w ekstrawaganckich stylizacjach, często w duchu maksymalizmu, to kreacji, którą wybrała na Dzień Kobiet, chyba nikt się nie spodziewał. Smaszcz wyglądała, jakby wybierała się na imprezę inspirowaną latami 20. ubiegłego wieku oraz filmem "Wielki Gatsby". W takiej odsłonie jeszcze jej nie widzieliśmy.
Zobacz też: Paulina Smaszcz składa życzenia Maciejowi Kurzajewskiemu. Radzi byłemu refleksji nad życiem
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paulina Smaszcz ociekająca złotem
Paulina Smaszcz włączyła niezwykle popularną w ostatnim czasie piosenkę "Flowers" Miley Cyrus (prawdziwy hymn singielek i zranionych, lecz dumnych kobiet) i zaczęła tańczyć do niej przed obiektywem.
Bizneswoman miała na sobie sukienkę z prześwitami i złotymi frędzlami, cekinami oraz koralikami. To moda lat 20. w swojej pełnej przepychu krasie. Smaszcz dobrała do tego złote kolczyki, a makijaż oczu także zdominował ten błyszczący odcień. Uzupełnienie stanowiły czarne sandałki i duże okulary przeciwsłoneczne.
To miała do przekazania kobietom
Choć taneczny filmik w błyszczącej kreacji na to nie wskazywał, to Paulina Smaszcz przy okazji Dnia Kobiet miała do przekazania ważne słowa.
"Pamiętajmy, żeby się wzajemnie nie oceniać, bo każda z nas ma inną historię, inne doświadczenia, inne życiowe historie. Nie znamy ich i nie jesteśmy w skórze tej ocenianej kobiety. Jedno nas łączy. Wszystkie jesteśmy poranione, ale inaczej. Niektóre z nas tkwią w toksycznych relacjach, inne chorują, są po przemocowych związkach, jeszcze inne zaznały mobingowania i poniżania w pracy, w instytucjach, uczelniach" – napisała.
"Każda z nas popełnia błędy, ale też odnosimy codzienne, małe sukcesy. Kobiety w obecnych czasach są uciszane. Zabiera nam się prawo o decydowaniu o sobie i naszej życiowej drodze, więc tym bardziej powinniśmy się wspierać, a nie ze sobą walczyć, oceniać się i hejtować" – dodała Smaszcz.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl