Paulina Smaszcz składa życzenia Maciejowi Kurzajewskiemu. Radzi byłemu refleksji nad życiem

Paulina Smaszcz wykorzystała swoje konto na Instagramie do tego, by złożyć życzenia urodzinowe byłemu mężowi. Wśród sztampowych formułek nie zabrakło wbicia szpili Kurzajewskiemu. "Trochę dziwne" - twierdzą internauci.

Konflikt na linii Paulina Smaszcz-Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek przyjmował różne oblicza. Była żona obecnego partnera prezenterki "Pytania na śniadanie" skorzystała z okazji i postanowiła po raz kolejny odnieść się do zachowania swojego eks. Internauci od razu wyłapali gorzki ton i nie omieszkali skomentować zachowania Smaszcz. Przekroczyła granicę?

Zobacz też: Paulina Smaszcz wyznała miłość nowemu partnerowi. Przy okazji wbiła szpilę Kurzajewskiemu

Maciej Kurzajewski 29 stycznia skończył 50 lat. Okrągłe urodziny świętował już wcześniej z Katarzyną Cichopek podczas urlopu w Jordanii. Później na antenie śniadaniówki TVP został zaskoczony przez ekipę i partnerkę tortem oraz życzeniami. Nie zabrakło też życzeń w mediach społecznościowych. Swoje trzy gorsze wtrąciła również Paulina Smaszcz, była żona, matka dzieci Kurzajewskiego. Długi wpis na Instagramie mocno zdziwił internautów.

"Macieju, ponieważ nie mam szansy złożyć ci życzeń inną drogą, składam ci życzenia tutaj. Życzę ci spełnienia, dumy i szczęścia w roli ojca naszych synów i dziadka naszej wnuczki. Wielkiej miłości i założenia nowej, wspaniałej, szczerej, lojalnej rodziny, bez kłamstw, braku szacunku, pełnej wzajemnego wsparcia" - zaczyna celebrytka. Dalsza część wypowiedzi coraz bardziej zaskakuje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Paulina Smaszcz stwierdziła, że 50-tka "otwiera drugą połowę życia". Z tego też względu przekazuje dla Kurzajewskiego specjalne życzenie-poradę.

"Życzę ci, aby uruchomiła w tobie refleksję nad sobą i przeszłością, by twoja przyszłość była dla ciebie jak najlepsza i najwspanialsza. Nasi synowie przekazali mi, że życzono tobie 'drugiej młodości', a ja nie wiem, czy to dla ciebie dobre, bo znam cię od 25 lat" - rozmyśla Smaszcz.

Na sam koniec dziennikarka stwierdziła, że czasu oszukać się nie da, dlatego życzy, by były mąż kolejne lata przeżywał jako doświadczony 50-latek. Do życzeń miał dołączyć się... obecny partner Smaszcz.

"Trochę dziwne... I czy warto? Chyba nie...";

"Myślę, że można było wysłać SMS. Brakuje tylko zdjęcia ze ślubu" - przeczytamy w komentarzach.