Weronika Książkiewicz przyznała się do błędu. Wiele samotnych mam ją zrozumie
Weronika Książkiewicz jest dumną mamą Borysa. W wywiadzie, który ukazał się na blogu Anny Lewandowskiej, powiedziała, że rozpieszczała syna. W taki sposób chciała mu zastąpić nieobecnego tatę, ale szybko zrozumiała, że to błąd.
04.07.2018 | aktual.: 04.07.2018 09:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Borys jest owocem związku Weroniki Książkiewicz z biznesmenem Krzysztofem Latkiem. Ich drogi rozeszły się krótko po narodzinach chłopca. Aktorka została samotną matką. Na pytanie, czy starała się pełnić dwie role w życiu synka, udzieliła bardzo szczerej odpowiedzi.
– Rzeczywiście starałam się mu dawać więcej niż powinnam. W efekcie strasznie go rozpuściłam – mówi w rozmowie. – Kiedy zauważyłam, że to idzie w złym kierunku, poszłam po poradę do psychoterapeuty – dodaje. Weronika opowiada, że Borys bywał niegrzeczny i miał napady histerii, a ona nie potrafiła sobie z tym radzić.
– Poszłam więc po pomoc. Trafiłam do cudownej Pani, która wytłumaczyła mi, że dziecko nie jest niczemu winne, wszystkiemu winni są rodzice – mówi Książkiewicz. Dzięki temu, czego się dowiedziała od psycholog, jej relacja z synem wygląda dziś zupełnie inaczej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl