Zatrzymało ją CBA. Zadziwiła po latach słowami o agencie Tomku

Weronika Marczuk w ostatniej rozmowie z Moniką Richardson postanowiła wrócić wspomnieniami do zatrzymania przez CBA i afery z agentem Tomkiem. Choć przyznała, że niegdyś nosiła w sobie ogromny żal, to ostatecznie określiła mężczyznę, który ją "rozpracowywał", jeszcze większą ofiarą.

MarczukWeronika Marczuk wspomina aferę z agentem Tomkiem
Źródło zdjęć: © AKPA

Weronika Marczuk była u szczytu popularności (zasiadała m.in. w jury programu "You Can Dance"), gdy rozpętała się afera z jej udziałem. W 2009 roku została zatrzymana przez funkcjonariuszy CBA, spędziła w areszcie trzy dni, po czym wyszła z niego za kaucją wysokości 600 tys. zł.

Powodem całej tej sytuacji miało być rzekome przyjęcie łapówki (100 tys. zł i planowanego przyjęcia kolejnych 300 tys. zł) w celu pomocy w prywatyzacji Wydawnictwa Naukowo-Technicznego. Sprawą zajmował się Tomasz Kaczmarek, który "rozpracowywał" gwiazdę telewizji przez półtora roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Weronika Marczuk komentuje sytuację kobiet w Polsce

Weronika Marczuk wspomina zatrzymanie przez CBA

Finalnie prokuratura oczyściła Weronikę Marczuk z zarzutu, a śledztwo zostało umorzone. W 2020 roku agent Tomek na łamach Onetu przeprosił ją i inne ofiary za postępowanie nierzetelne i niezgodne z prawem. A jak Marczuk wspomina tę przykrą sytuację?

Trwa głosowanie w plebiscycie #Wszechmocne. Kliknij w baner poniżej, by oddać głos na swoją Wszechmocną!

Wszechmocne
Wszechmocne © WP
– Wtedy rzeczywiście miałam ogromny żal. Po pierwsze, niedowierzanie, ale kiedy mnie zatrzymali byłam spokojna. Wszyscy mnie pytali, czy nie umarłam ze strachu, a ja nie umarłam ze strachu, bo byłam przekonana, że jestem czysta i to pomyłka. To był jego kłopot, więc ja się martwiłam, czy jego zatrzymali, tzn. że on miał te pieniądze nieczyste – wyznała w internetowym programie "The Richardson Talk".

Określiła agenta Tomka mianem ofiary

Jednak okazuje się, że Weronika Marczuk po latach zupełnie inaczej patrzy na tę sprawę. Jej słowa mogą zaskakiwać.

– Później oczywiście było mi bardzo przykro i bardzo źle. Kilka lat nie mogłam dojść do siebie, ale kiedy wszystko minęło i zrozumiałam cały ten mechanizm, szczerze uważam, że on jest jeszcze większą ofiarą ostatecznie – dodała w rozmowie z Moniką Richardson.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Edzia przemówiła po pogrzebie Wójcika. Nie kryje żalu
Edzia przemówiła po pogrzebie Wójcika. Nie kryje żalu
"Zdrowitka" stanęła przed szpitalem. Pielęgniarki oburzone
"Zdrowitka" stanęła przed szpitalem. Pielęgniarki oburzone
Tak wyglądała na planie "Top Model". Spójrzcie na nogi Sokołowskiej
Tak wyglądała na planie "Top Model". Spójrzcie na nogi Sokołowskiej
Po głośnym rozwodzie usunęła się w cień. Tak żyje dziś
Po głośnym rozwodzie usunęła się w cień. Tak żyje dziś
Co z pierścionkiem zaręczynowym po rozstaniu? Prawniczka rozwiewa wątpliwości
Co z pierścionkiem zaręczynowym po rozstaniu? Prawniczka rozwiewa wątpliwości
Wygrała "Projekt Lady". Tak wygląda po latach
Wygrała "Projekt Lady". Tak wygląda po latach
Joanna Szulc o bullyingu. Zwraca uwagę na przemoc relacyjną
Joanna Szulc o bullyingu. Zwraca uwagę na przemoc relacyjną
"Niewidzialna niepełnosprawność". Od 15 lat mierzy się z chorobą
"Niewidzialna niepełnosprawność". Od 15 lat mierzy się z chorobą
Miał romans. Po powrocie do żony potajemnie odwiedził kochankę
Miał romans. Po powrocie do żony potajemnie odwiedził kochankę
Tyle kosztują chryzantemy. Ceny zaskakują
Tyle kosztują chryzantemy. Ceny zaskakują
Pokazała się w mini "bombce". Spójrzcie tylko na te nogi
Pokazała się w mini "bombce". Spójrzcie tylko na te nogi
Nie kupuj takich zniczy. Szkoda pieniędzy
Nie kupuj takich zniczy. Szkoda pieniędzy