Weź na cmentarz produkt z kuchni. Znicz będzie palił się dłużej

Dzień Wszystkich Świętych i Zaduszki są wyjątkowymi momentami, kiedy odwiedzamy groby naszych bliskich. Dekorujemy nagrobki wiązankami i zapalamy symboliczne światełka. Kiedyś były to świece, dziś najczęściej sięgamy po gotowe znicze. Wzorów i kolorów jest pod dostatkiem. Jak sprawić, by wkład palił się jeszcze dłużej?

Często zdarza się, że już na drugi dzień parafinowy wkład jest całkowicie wypalony. Alternatywą mogą być wkłady olejowe, które są bardziej ekologiczne i nieco trwalsze. Przy zakupie zwróć uwagę na jedną rzecz: im znicz będzie cięższy, tym wolniej będzie się spalał.

Zobacz też: Najesz się wstydu na cmentarzu. Mało kto wie, że to faux pas

Choć wkłady parafinowe i olejowe w teorii powinny palić się przez wskazany na opakowaniu czas, w chłodne dni wypalają się dużo szybciej. Jesienią i zimą ich trwałość nie jest na tyle zadowalająca, co wiosną. Na rynku znajdują się droższe, nowoczesne odpowiedniki dla zniczy, ale nie zawsze cena idzie w parze z jakością. Z kolei elektryczne lampiony odbiegają od tradycji i symbolu prawdziwego ognia.

Co zatem zrobić, żeby wkład klasycznego znicza palił się jak najdłużej? Z pomocą przychodzi sól kuchenna. Okazuje się, że może ona przynieść nam wiele korzyści, nawet w tak nieoczywistym miejscu, jakim jest cmentarz.

Przed zapaleniem znicza wsyp sól do jego wnętrza. Najlepiej w taki sposób, aby przyprawa znalazła się na jego dnie, wchodząc delikatnie na ścianki. Sypnij też odrobinę soli wokół samego knota. Przyprawa stworzy warstwę ochronną przed chłodem i pomoże w absorpcji nadmiaru wilgoci z otoczenia. Dzięki temu wkład nie będzie narażony na zbyt szybkie wypalenie.

Zobacz też: Nanieś na gąbkę. Szybko pozbędziesz się zaschniętego wosku z grobu

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl