Wiele ich łączyło, jeszcze więcej dzieliło. Jaki był związek Agnieszki Osieckiej i Daniela Passenta?
Agnieszka Osiecka i Daniel Passent byli ze sobą przez blisko osiem lat. Choć doczekali się córki, stworzyli rodzinę i zbudowali wspólny dom, nigdy nie podjęli decyzji o ślubie. Zakończyli swój związek z powodu kryzysu, z którym nie mogli sobie poradzić. Oboje rozpoczęli nowe życie, on z dzieckiem u boku.
"Chociaż raz warto umrzeć z miłości. Chociaż raz" - pisała w jednym z wierszy Agnieszka Osiecka, która łamała serca wielu mężczyzn, a sama cierpiała z miłości. Wydaje się, że jej los odmienił się wraz z poznaniem Daniela Passenta, z którym zapragnęła ułożyć sobie życie. Kiedy spotkali się po raz pierwszy, oboje byli w związkach. Szybko zakończyli je z powodu uczucia do siebie. Rozpoczęli wspólne życie - najpierw w Falenicy, a następnie na warszawskim Żoliborzu. To tam zbudowali dom i stworzyli rodzinę.
Burzliwy związek Osieckiej i Passenta
Mówiono o nich, że są jak "ogień i woda". Tak naprawdę więcej ich dzieliło, niż łączyło, ale uczucie zawsze wygrywało. Agnieszka Osiecka z jednej strony pragnęła się ustatkować. Z drugiej - bała się rodzinnego życia wypełnionego dziećmi i pieluchami.
- Agnieszka wiązała się z wieloma mężczyznami. Po mnie też miała jeszcze życie uczuciowe. Trudno stwierdzić, który z mężczyzn był dla niej najważniejszy. Ja może zaspokajałem tę potrzebę tworzenia normalnego domu, domu rodzinnego, z zupą - mówił Passent w rozmowie z "Imperium Kobiet".
Oboje uwielbiali swoją pracę. Ona - sławna poetka, on - ceniony dziennikarz. Wzajemnie się uzupełniali i wymieniali spostrzeżeniami. Kiedy na świecie pojawiła się ich córka Agata, dawne życie musiało się zmienić.
Szczęśliwa miłość nie była dla niej
Dla Agnieszki Osieckiej był to zupełnie inny świat. Świat, w którym powoli zaczynała się dusić. Była wolnym duchem, potrzebowała przestrzeni i swobody. Zamknięta - cierpiała.
- Szczęśliwa miłość nie była dla Agnieszki interesująca. Dom, dziecko, pieluchy, zupki - to ją nudziło - powiedziała Maryla Rodowicz w wywiadzie dla "Urody Życia".
Kryzys przyszedł więc szybko. Ośmioletni związek pary zakończył się rozstaniem. Osiecka chciała, aby córka została z Passentem. Mówiła, że tak będzie dla niej lepiej.
- Byłem zrozpaczony. Zostałem z córką sam w tym domu, który zbudowaliśmy na Żoliborzu. Agnieszka uważała, że tak będzie dla Agaty lepiej. Sama wróciła na Saską Kępę, do swojej matki. Nie wiedziałem, jak sobie dam radę - wspominał Daniel Passent.
Poetka związała się potem z innym mężczyzną, Zbigniewem Mentzlem. Cały czas uczestniczyła w życiu córki. Relacja jej i Passenta z czasem uległa poprawie. Oboje weszli później w inne związki. On wziął ślub z Martą Dobromirską, z którą był do końca.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl