Władysław z "Sanatorium miłości" o seksie. "Mam siłę, żeby przerobić całą 'Kamasutrę'"

– Potrzebuję seksu. Kocham seks i za nim tęsknię. Przez dwa lata starałem się nie zapomnieć, co to przyjemność cielesna i radziłem sobie tak samo, jak radzą sobie młodzi chłopcy w wojsku – mówi wprost uczestnik Sanatorium miłości, 67-letni Władysław Pieszko.

Władysław Pieszko marzy o nowym związku
Źródło zdjęć: © East News
Karolina Błaszkiewicz

Pieszkę do popularnego programu zgłosił jeden z synów, drugiemu to się nie podobało ze względu na pamięć o zmarłej matce. 67-letni wdowiec nie miał wątpliwości. Uznał, że trzy lata żałoby to "za dużo na każdego człowieka". – Żona została w sercu i w pamięci, a teraz szukam kobiety, z którą mógłbym zarówno porozmawiać, jak i oddawać się uciechom cielesnym, bo czuję się prawdziwym mężczyzną. Po udziale w programie czuję się 20 lat młodszy – mówi "Super Expressowi".

Pieszce zależy na znalezieniu kobiety, która będzie przypominać jego zmarłą żonę. Ma jeszcze jeden warunek – potencjalna partnerka musi lubić seks. – Bogusia była przepiękną kobietą. Miała czarne włosy, duże piersi. Mało mówiła, była skryta, ale rozumieliśmy się doskonale, szczególnie w łóżku – opowiada o nieżyjącej ukochanej. – Seks miałem zawsze na zawołanie, rano, wieczór i w południe – dodaje.

Władysławowi nie chodzi wyłącznie o seks, ale nie udaje, że ma on w jego życiu kluczowe znaczenie. – Seks to podstawa życia. Chcę chodzić na randki jak nastolatek. Wiek nie ma znaczenia, ale chętnie bym się wziął nawet za trzydziestkę – wyznaje uczestnik "Sanatorium miłości".

Władysław Pieszko – "Sanatorium miłości"

Od śmierci żony Pieszko jest sam, ale jego potrzeby dają już mocno o sobie znać. – Potrzebuję seksu. Kocham seks i za nim tęsknię. Przez dwa lata starałem się nie zapomnieć, co to przyjemność cielesna i radziłem sobie tak samo jak radzą sobie młodzi chłopcy w wojsku. Onanizm, który jest okresem przejściowym, pomaga również zachować sprawność seksualną. Wolałem włączyć sobie film i wziąć sprawy w swoje ręce niż korzystać z usług prostytutek – przekonuje.

67-latek zapowiada, że interesują go zabawy w łóżku, bo "po bożemu jest nudno". – Mam siłę, żeby przerobić całą "Kamasutrę". Seks jest wspaniały – to podstawa życia, reguluje ciśnienie, przedłuża lata, dobrze wpływa na cerę, zastępuje siłownię – przekonuje. – Nie wierzę, jak ktoś mówi, że nie może. Trening czyni mistrza, dlatego przez tyle miesięcy pomagałem sobie sam – kwituje Władysław.

Zobacz także: Skuteczny sposób na oszczędzanie. Dominika Nawrocka podpowiada kobietom

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Zaczynają szukać schronienia. Co zrobić, gdy pojawią się w domu?
Zaczynają szukać schronienia. Co zrobić, gdy pojawią się w domu?
Jej mąż zmarł dwa miesiące po diagnozie. Do końca ukrywała przed nim prawdę
Jej mąż zmarł dwa miesiące po diagnozie. Do końca ukrywała przed nim prawdę
Imię wymiera. Nosi je tylko 13 Polek
Imię wymiera. Nosi je tylko 13 Polek
To imię noszą tylko dwie Polki. Ma wyjątkowe znaczenie
To imię noszą tylko dwie Polki. Ma wyjątkowe znaczenie
Jego imię to rzadkość. Nosi je tylko czterech Polaków
Jego imię to rzadkość. Nosi je tylko czterech Polaków
Ma glejaka IV stopnia. "Wchodzimy w kolejny etap tej walki"
Ma glejaka IV stopnia. "Wchodzimy w kolejny etap tej walki"
Nowy sposób oszustów. Tak przejmują telefon
Nowy sposób oszustów. Tak przejmują telefon
Coraz mniej bliskości w związkach. Naukowcy biją na alarm
Coraz mniej bliskości w związkach. Naukowcy biją na alarm
Ostatnie koszenie trawy przed zimą. Nie popełnij nagminnego błędu
Ostatnie koszenie trawy przed zimą. Nie popełnij nagminnego błędu
Wygadała się o "Afryce Express". "Po 17 godzin na dobę"
Wygadała się o "Afryce Express". "Po 17 godzin na dobę"
Jest na deficycie kalorycznym. Mówi, co wtedy mocno ogranicza
Jest na deficycie kalorycznym. Mówi, co wtedy mocno ogranicza
Najlepiej ubrane pary na Emmy. Stylistka wskazała trzy
Najlepiej ubrane pary na Emmy. Stylistka wskazała trzy