Włochy. Ksiądz Giuseppe Corbari odprawił nietypową mszę. W ławkach zamiast wiernych pojawiły się ich zdjęcia
Włoski proboszcz Giuseppe Corbari znalazł oryginalny sposób, by mimo zamkniętych z powodu epidemii koronawirusa kościołów zapewnić wiernym przynajmniej częściowe uczestnictwo we mszy. Wydrukował ich zdjęcia, które porozklejał na pustych ławkach.
Ze względu na epidemię koronawirusa we Włoszech, gdzie odnotowano już ponad 31 tysięcy potwierdzonych zachorowań, na terenie całego kraju wprowadzono tzw. czerwoną strefę – zamknięto szkoły, restauracje, teatry, galerie handlowe, a nawet kościoły. Księża odprawiają więc msze online, by chociaż w ten sposób dać wiernym możliwość uczestniczenia w nabożeństwach.
Koronawirus. Włoski proboszcz Giuseppe Corbari odprawił nietypową mszę
Pewien pomysłowy ksiądz znalazł jednak inny sposób, by zapewnić wiernym choć częściową "obecność" na mszy. Giuseppe Corbari, proboszcz parafii Robbiano w Lombardii, rejonie najbardziej dotkniętym epidemią, zorganizował wyjątkową mszę. Jak tłumaczył lokalnej gazecie "Prima Monza", zasmucony widokiem pustego kościoła poprosił wiernych o wysłanie mu ich zdjęć, które następnie wydrukował i ponaklejał na pustych ławkach. W ten sposób szybko zapełnił cały kościół.
Wierni mogli wysłuchać nabożeństwa w lokalnym radiu, a zdjęcia z wnętrza kościoła szybko zalały media społecznościowe, urzekając internautów niezwykłym gestem księdza. Jedną z tych fotografii umieściła na swoim profilu na Instagramie Karolina Korwin Piotrowska.
"A to cudne (…). Proboszcz z Lombardii, Giuseppe Corbari, poprosił wiernych, by zrobili selfie i mu wysłali, on je wydrukował i umieścił w kościele. Czyli można" – napisała, odnosząc się tym do sytuacji w Polsce, gdzie mimo wprowadzonego stanu epidemicznego wciąż wiele kościołów organizuje otwarte nabożeństwa dla wiernych, w których, zgodnie z rozporządzeniem rządu, może uczestniczyć do 50 osób.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl