Włożyła prześwitujący dres. To już koniec "nagich sukienek"?

Bielizna przestała być tematem tabu. Już nie ukrywa się pod ubraniem. Śmiało wychodzi "na miasto" i wkracza na salony. Trendsetterki – w tym Maffashion i Jessica Mercedes - paradowały nawet ulicą w stylizacjach "pantless", czyli bez spodni. Wyeksponowane majtki już nikogo nie dziwią, dlatego prześwitujący i bieliźniany trend stale ewoluuje. Czy czas transparentnych sukienek z szyfonu już minął? "Naked dress" z pewnością schodzi na drugi plan, a jej miejsce zajmują kreacje z siateczki. W ażurowym dresie właśnie pokazała się Marcelina Zawadzka. Jak wyglądała? Hipnotyzująco.

Zgodnie z sugestiami Instytutu Pantone, najbliższe miesiące spędzimy w odcieniach spokojnych, stonowanych, ziemistych i łagodnych. Oprócz szykownej szarówki i przytulnego beżu, modny będzie także brąz. Wariant w odcieniu gorzkiej czekolady, ale też z dodatkiem chilli, otuli nas w chłodne dni i długie wieczory.

Czytaj także: Już nie pikowane kurtki. Pokazała najmodniejsze okrycie na jesień

Marcelina Zawadzka już rozpoczęła swoją przygodę z jesienną paletą barw. Chociaż sięgnęła po brąz, wciąż nie odpuściła prześwitom. Jedną nogą stanęła już po stronie jesieni, ale wciąż z sentymentem spogląda na letnie trendy, które eksponują kobiecość.

Okazuje się, że nie tylko kolor ubrania złagodził odważny charakter siateczki, ale też sam fason. Szerokie spodnie i luźna bluza to połączenie, które gwarantuje maksymalny komfort. Ale za sprawą ażurowej struktury już nie wygląda nijak, bezpłciowo czy neutralnie. Przeciwnie - śmiało odkrywa bieliznę i wprowadza nutę kokieterii. Dres w rękach Marceliny Zawadzkiej nabrał zupełnie innego wymiaru.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl