Przyszła w sukience z "cenzurą". Kreacja wbija w fotel
Spójrz na zdjęcie z premiery spektaklu "Król Lear", a wzrok momentalnie powędruje na Beatę Ścibakównę. Jej sukienka "z cenzurą" zrobiła na nas ogromne wrażenie. Zmysłowa, ale z klasą, już wskakuje na listę najlepszych stylizacji tego miesiąca.
26.02.2024 | aktual.: 26.02.2024 13:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W Teatrze Narodowym w Warszawie odbyła się premiera spektaklu "Król Lear". Tragedia Williama Shakespeare’a dedykowana widzom dorosłym, przyciągnęła najwybitniejszych aktorów - Maję Ostaszewską, Danutę Stenkę, Andrzeja Chyrę. Na widowni pojawiła się także Beata Ścibakówna, która wspierała swojego męża wcielającego się w główną rolę na scenie. Jej kreacja poniosła się głośnym echem w sieci. Dlaczego? Wystarczy spojrzeć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak szyta na miarę
Widać, że Beata Ścibakówna doskonale czuje się w swoim ciele. Świadoma kobiecości, trafiła w punkt z wyborem sukienki. Czarna i długa kreacja posiadała prosty krój. Już na starcie stawiamy duży plus za fason, który nie opinał sylwetki, ale też nie wpisywał się w trend oversize - wyglądał swobodnie, a mimo to perfekcyjnie układał się na ciele. Długi rękaw i okrągły dekolt pod szyję pozwoliły zabawić się wzorem, który był największym zaskoczeniem.
Nowe oblicze pasków
Paski są nudne, nijakie, konserwatywne? Klasyczny i ponadczasowy wzór w rękach Beaty Ścibakówny udowadnia, że świetnie radzi sobie poza burtą i marynistyczną modą, a wręcz bryluje na salonach. Kreację aktorki pokrywały szerokie i poziome pasy. Aksamitne wstawki ułożone naprzemiennie z prześwitującym szyfonem wyglądały zarówno elegancko, jak i zmysłowo.
Szyk, kokieteria i nonszalancja - Ścibakówna dała popis stylu
Aktorka uzupełniła kreację czarną marynarką, którą jedynie zarzuciła na ramiona, co dodało całości nonszalancji. Srebrne kolczyki i krótkie łańcuszki rozświetliły ciemny zestaw oraz wprowadziły łagodną linię kręgu, która jest mile widziana w towarzystwie geometrycznych pasów czy kraty.
"Sztos", "Sukienka pani Beaty powaliła mnie", "Coś pięknego" - komentowali w mediach społecznościowych fani aktorki. Trudno się nie podpisać pod komplementami. Beata Ścibakówna przełamuje styl dojrzałych kobiet, ale też pokazuje, że moda jest ponad klatki wiekowe.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl