Wskoczyła w małą czarną. Sylwia Bomba uwielbia takie fasony
Sylwia Bomba ogłosiła wyprzedaż szafy. Celebrytka stanęła przed lustrem w opiętej na ciele, marszczonej małej czarnej i dała znać obserwatorkom: "Tej chyba nie sprzedam". Trzeba przyznać, że wygląda w niej naprawdę świetnie.
Sylwia Bomba zyskała popularność ponad dziesięć lat temu za sprawą programu "Gogglebox. Przed telewizorem". Nie sposób nie zauważyć, że ostatnie lata były dla niej okresem intensywnej przemiany. Dzięki determinacji udało jej się zrzucić prawie 30 kg, co otworzyło nowe rozdziały w jej życiu zawodowym i osobistym.
Sylwia Bomba przeszła metamorfozę
"Nigdy nie byłam ani wybitnie ładna ani szczupła. Pół życia walczyłam ze swoim ciałem, żeby móc je zaakceptować. Dzisiaj mając 39 lat, mogę powiedzieć, że jestem dumna z pracy nad sobą, swoim ciałem i co najważniejsze, ze swoim samopoczuciem" – napisała ostatnio pod rolką na Instagramie, gdzie obserwuje ją niemalże milion osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sylwia Bomba o swojej figurze i swoim stosunku do zabiegów medycyny estetycznej.
Sylwia Bomba jest w stałym kontakcie ze swoimi obserwatorkami i obserwatorami. Ostatnio ogłosiła na InstaStories, że planuje wielką wyprzedaż szafy. Co będzie można kupić? Z pewnością wiele efektownych par butów na wieczorne wyjścia oraz opięte sukienki, bo właśnie w takich gustuje celebrytka. W końcu nic dziwnego, że lubi eksponować sylwetkę, na którą ciężko pracowała.
Sylwia Bomba w szykownej małej czarnej
Teraz pokazała się w małej czarnej z marszczonej tkaniny. Model z długim rękawem i kwadratowym dekoltem to elegancka klasyka, która przypadnie do gustu niejednej kobiecie. – Tej chyba nie sprzedam – ostrzegła Bomba swoje obserwatorki. Do szykownej kreacji dobrała "niewidzialne szpilki", które kilka sezonów temu biły rekordy popularności.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl