Wypoczywa na wsi. Wskoczyła w sukienkę "spaghetti"

Dorota Gardias lubi spędzać wakacje w Polsce. Dobrze czuje się na łonie natury, otaczając się folklorem. Teraz pokazuje na Instagramie (gdzie obserwuje ją ponad 250 tys. Osób), jak wraz z córką relaksuje się nam jeziorem i zbiera warzywa prosto z ogródka. Czy może być bardziej sielsko?

Pogodynka jednocześnie pochwaliła się letnim lookiem, który jest bardzo w jej stylu, ale nie każdemu przypadnie do gustu. Mówimy o stylizacyjnym "pomieszaniu z poplątaniem" w postaci casualowej maxi oraz sportowych butów okraszonych odrobiną folkowych wzorów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Opublikowała zdjęcie, które opatrzyła podpisem "sianokosy 2024". Dorota Gardias zaprezentowała się w jaskrawoczerwonej sukience maxi. Maksymalnie prosty krój wyróżniają jedynie cienkie, wiązane ramiączka zwane "spaghetti stripes". Zupełnie zbędnym elementem jest natomiast nadruk poniżej piersi, bez którego kreacja byłaby bardziej uniwersalna i "classy".

Zobacz też: Lansuje kontrowersyjny trend. Wystające majtki to nie przypadek

Trzeba pamiętać, że minimalistyczna sukienka maxi jest zawsze dobrym wyborem na lato. Można ją zestawiać z klapeczkami i sandałkami, ale pogodynka zdecydowała się na najpopularniejszy aktualnie model butów sportowych. Kropką nad "i" była przewiązana na głowie czerwona chustka z folklorystycznymi wzorami. Dorota Gardias zaszalała. Ale chyba takie misz-masz lubi najbardziej.

Ubrałybyście się tak latem?

Zobacz też: Alternatywa dla bikini. Strój Gardias nie ma sobie równych

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl