GotowaniePrzepisyWspólnota talerza, czyli co kraj to obyczaj

Wspólnota talerza, czyli co kraj to obyczaj

Wspólnota talerza, czyli co kraj to obyczaj
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

03.09.2007 16:08, aktual.: 28.06.2010 16:35

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Podróżując po krajach Azji, Afryki czy Ameryki Południowej możemy być zaskoczeni zachowaniem ich mieszkańców podczas posiłków. Z kolei nasze maniery przy stole również mogą się spotkać z niezrozumieniem i zostać odebrane jako brak kultury i dobrego wychowania.

Podróżując po krajach Azji, Afryki czy Ameryki Południowej możemy być zaskoczeni zachowaniem ich mieszkańców podczas posiłków. Z kolei nasze maniery przy stole również mogą się spotkać z niezrozumieniem i zostać odebrane jako brak kultury i dobrego wychowania.

W każdym kraju obowiązują inne normy dotyczące kulturalnego zachowania się przy stole. To, co u nas jest dowodem dobrych manier, w innych krajach może być odebrane jako przejaw pychy, braku szacunku, grubiaństwa.

W Polsce i w krajach skandynawskich normą jest, że biesiadnicy siedzą przy suto zastawionym stole. Obywatelom Francji i Rosji uginający się od potraw stół skojarzy się z bałaganem i niedotrzymaniem zasad serwowania jedzenia.

Savoir virie po azjatycku

Japończycy, Chińczycy i inne narody azjatyckie nie używają sztućców, tylko drewnianych pałeczek. Ostre narzędzia kojarzą się im z walką i zabijaniem. Dlatego posługiwanie się nożem i widelcem jest według Azjatów niemoralne. Pałeczki należy trzymać blisko części, którą chwyta się jedzenie. Po skończonym posiłku pałeczki kładzie się tak, aby ich czubki opierały się o naczynie, a reszta spoczywała na stole.

W azjatyckich krajach mąż może krytykować potrawy przygotowane przez żonę, ponieważ jest to przejaw skromności.

ZOBACZ TEŻ:

KULINARNY BOOM I ZATRZĘSIENIE SPECJAŁÓW W Japonii mlaskanie, które u nas zostałoby odebrane jako przejaw braku dobrych manier, jest komplementem dla kucharza.

Głośna uczta

Z kolei koczownicy z Kaukazu spożywanie posiłku w ciszy traktują jako arogancję i brak zaufania ze strony gościa. Przy stole wszyscy głośno rozmawiają i śmieją się, poszturchując się nawzajem. Aby okazać swoją wdzięczność gospodarzowi, po skończonym posiłku należy głośno i przeciągle ... beknąć, świadczy to o tym, że jedzenia było wystarczająco dużo.

"Zachowania takie jak bekanie w trakcie jedzenia są powszechne we wszystkich krajach, których mieszkańcy żyją z dala od tzw. cywilizacji. Trzeba ich zrozumieć – wszystkie te formy "wypuszczania powietrza" wynikają z naturalnej potrzeby, są zgodne z biologią. A przecież ci ludzie tylko w naturalny, instynktowny sposób wyrażają swój zachwyt. Tak więc, czy nam się to podoba czy nie, podziękowanie w formie beknięcia jest na pewno szczerym, z głębi żołądka płynącym komplementem"- wyjaśnia Maciej Kuroń, znany kucharz. Zbędne sztućce

W krajach europejskich nie do przyjęcia jest jedzenie palcami. W ten sposób spożywają posiłki mieszkańcy Indii i krajów Ameryki Południowej np. Indianie., którzy bez problemu radzą sobie bez sztućców.

Ponadto Hindusi jedzą z jednego dużego talerza. Podobnie postępują muzułmanie, którzy podkreślają w ten sposób wspólnotę współbiesiadników.

W krajach muzułmańskich ogromnym nietaktem byłoby spożywanie posiłków przez kobiety i mężczyzn przy wspólnym stole.

Natomiast w Wenezueli i w Peru mężczyźni jedzą jako pierwsi. Tradycja wynika ze starego obyczaju związanego z łowiectwem. Pierwszeństwo przy posiłku było wyrazem szacunku dla myśliwego.

Zanim wybierzemy się w podróż do innego kraju, starajmy się poznać kulturę i obyczaje, aby przypadkiem nie obrazić jego mieszkańców swoim zachowaniem.

ZOBACZ TEŻ:

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także