Wspomina początki kariery. "Nie miałam za co żyć"
- Byłam w teatrze na etacie, grałam, ale nie miałam za co żyć. W teatrze to nie były pieniądze do przeżycia. (...) To jest taki zawód - mówiła w jednym z wywiadów Małgorzata Rożniatowska, wspominając początki przygody z aktorstwem. Gwiazda "Złotopolskich" skończyła 75 lat.
Małgorzata Rożniatowska, której twarz kojarzona jest z serialami takimi jak "Złotopolscy" i "M jak miłość", od zawsze marzyła o aktorstwie. Jednak droga do sukcesu nie była łatwa. Początki jej kariery były pełne wyzwań, zwłaszcza finansowych. Choć pracowała w teatrze, zarobki były niewystarczające, by się utrzymać. - Niejednokrotnie myślałam o zmianie zawodu, ale zawsze pojawiała się propozycja, której nie mogłam odmówić - wyznała w jednym z wywiadów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bartłomiej Topa o roli Zenka w "Złotopolskich". "Zapisał się w świadomości moich rówieśników"
"Początki były ciężkie"
Dopiero niedawno Rożniatowska otrzymała swoją pierwszą główną rolę w filmie "Dalej jazda". Aktorka zauważa, że obecnie pojawia się więcej ról dla kobiet w jej wieku, co daje jej nowe możliwości zawodowe. Jej kariera nabrała tempa dzięki roli Elżuni Kleczkowskiej w "Złotopolskich", która zdobyła serca widzów. Wcześniej jednak myślała o zmianie pracy ze względu na niskie zarobki.
- Niejednokrotnie, bo początki były ciężkie. Byłam w teatrze na etacie, grałam, ale nie miałam za co żyć. W teatrze to nie były pieniądze do przeżycia (...). To jest taki zawód, że jak już myślałam o zmianie, to przychodziła propozycja, której nie mogłam odmówić. Co tu dużo mówić, kocham być aktorką - powiedziała Małgorzata Rożniatowska w rozmowie z dziennik.pl.
Jak dodała w tej samej rozmowie, "w pewnym momencie się wszystko przełamało".
Sekrety zdrowego stylu życia
Mimo że Małgorzata Rożniatowska ma tendencję do tycia, udaje jej się utrzymać wagę bez stosowania restrykcyjnych diet. Aktorka od 15 lat unika pieczywa, słodyczy i tłustych potraw, co pozwala jej zachować zdrową sylwetkę.
- Dieta? Jestem na niej całe życie. Ja tyję od samego myślenia o jedzeniu. Dlatego cały czas muszę pilnować tego, co i ile jem. Oczywiście, często jestem niekonsekwentna, ale mam swoją granicę wagową. Kiedy się do niej zbliżam lub ją przekraczam, zapala mi się w głowie czerwone światło i od razu idę na kolejną dietę - przyznała Poradnikowi Zdrowie.
Rożniatowska podkreśla, że kluczem do utrzymania wagi jest systematyczność i kontrola nad tym, co się je. Choć czasem robi wyjątki, to dzięki konsekwencji udaje jej się zachować formę. Aktorka nie popiera rygorystycznych diet, które mogą prowadzić do efektu jo-jo, dlatego stawia na zrównoważone podejście do odżywiania.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl