Blisko ludziWstydzi się imienia przed przyszłym mężem. "Śmiałby się ze mnie do końca życia"

Wstydzi się imienia przed przyszłym mężem. "Śmiałby się ze mnie do końca życia"

Wstydzi się imienia przed przyszłym mężem. "Śmiałby się ze mnie do końca życia"
Źródło zdjęć: © Getty Images
Magdalena Kowalska-Kotwica

01.01.2020 13:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jedna z użytkowniczek forum Kafeteria podzieliła się z obserwatorami nietypowym problemem. Chce wziąć ślub, ale obawia się, że narzeczony zobaczy jej akt urodzenia i dowie się, że przyszła na świat z innym imieniem.

"Mam taką w sumie dziwną sprawę" – zaczyna użytkowniczka forum Kafeteria przedstawiająca się jako Honey. "Chcę wziąć ślub, ale nie chcę, aby mój przyszły mąż wiedział, że urodziłam się, mając inaczej na imię" – opowiada. "Śmiałby się ze mnie do końca życia, źle bym się czuła, jakby wiedział. Poznał mnie już z normalnym imieniem, a rodzice niestety skrzywdzili mnie okropnym, staromodnym imieniem" – tłumaczy swoją motywację.

Dziewczyna obawia się, że taka informacja widnieje w odpisie aktu urodzenia, który będzie potrzebny do zawarcia małżeństwa. "Może w dokumencie jest napisane gdzieś 'urodzona/y jako...'?" – pyta Honey.

Nowe czy stare imię w akcie urodzenia?

Internautka błyskawicznie otrzymała odpowiedź. Już w pierwszym komentarzu jedna z osób odpisała jej, że w odpisie znajdzie się wyłącznie nowe imię, nie powinna więc się stresować. Post doczekał się jednak jeszcze kolejnych komentarzy. Osoby, które postanowiły odpowiedzieć na pytanie Honey, zastanawiają się, czy dziewczyna w ogóle powinna wychodzić za mąż.

Internauci pytają, czy małżeństwo to dobry pomysł

"Jeśli problemem dla ciebie jest głupie imię, to czy jesteś na tyle dojrzała, by zawrzeć małżeństwo? Jeśli on wyśmieje to imię, to czy jest na tyle dojrzały, by zawrzeć małżeństwo?" – zapytała jedna z użytkowniczek Kafeterii. "Gdyby mi matka dała na imię Kunegunda czy inna Wacława, a ja bym je zmieniła, to mój facet by mi współczuł. Takie wyśmianie to mi się kojarzy z początkami znajomości, gdy się chce przed drugą osobą jak najlepiej wypaść, a nie z przyszłymi małżonkami" – wtóruje jej inna internautka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (7)