Wsyp na dno doniczki. Skrzydłokwiat od razu "wystrzeli"
Jego kwiaty przypominają kształtem skrzydła, stąd nazwa - skrzydłokwiat. Przy odpowiedniej pielęgnacji potrafią zdobić roślinę przez wiele miesięcy. Ale co robić, kiedy liście więdną, bledną i żółkną? Wystarczy odpowiednio zadbać o podłoże, a kwiat momentalnie "odżyje".
02.12.2023 | aktual.: 02.12.2023 16:04
Skrzydłokwiat to wyjątkowa roślina, zarówno pod względem wyglądu, jak i właściwości. Posiada błyszczące i ciemnozielone liście oraz kontrastujące kwiaty w białym kolorze o ciekawym kształcie. Ponadto roślina pozwala stworzyć w pomieszczeniu optymalny mikroklimat, oczyszczając powietrze z substancji toksycznych. Jednak potrzebuje odpowiednich warunków, aby w pełni zaprezentować swój piękny wygląd.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To uratuje zalaną roślinę
Jeśli liście skrzydłokwiatu więdną - mimo, że nie jest wystawiony na bezpośredni dostęp promieni słonecznych - prawdopodobnie roślina została przesuszona lub zalana. Jeżeli temperatura w pomieszczeniu nie przekracza 21 st.C., a ty systematycznie podlewasz skrzydłokwiat (1-3 razy w tygodniu), to oznacza, że korzenie duszą się i gniją bez dostępu powietrza poprzez zalanie. Co robić w takiej sytuacji?
Zwiędnięte liście uratuje wyjęcie rośliny z doniczki i wsypanie na jej dno dwu lub trzy centymetrowej warstwy drenażu (wystarczą drobne kamienie bądź żwir). Następnie należy ponownie umieścić skrzydłokwiat w doniczce i wstrzymać się z podlewaniem przez kolejne dni. Pamiętaj jednak, żeby nie dopuścić do przesuszenia rośliny.
Jak pielęgnować tę roślinę?
Skrzydłokwiat lubi wilgoć, zraszanie i umiarkowane nawożenie, które latem nie powinno odbywać się częściej niż raz na dwa tygodnie. Roślinę najlepiej umieścić na kamykach na podstawce z wodą. Nie należy zapominać także przecieraniu liści z kurzu, aby wykorzystać w pełni ich właściwości. Jeśli kolor liści odbiega od intensywnej zieleni, wpadając w żółtawe odcienie, spróbuj przestawić kwiat w półcień, nieco dalej od okna. To powinno pomóc roślinie.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl