Wyjechała za granicę do pracy. 6 dni później już nie żyła

Daniella Obeng, 32-letnia piosenkarka z Wielkiej Brytanii, została znaleziona martwa w swoim pokoju hotelowym w stolicy Kataru. Kobieta podpisała półroczny kontrakt na występy, jednak zmarła zaledwie 6 dni po przyjeździe do Doha.

Jej ciało znaleziono 25 września, jednak media dowiedziały się o śmierci Danielle dopiero teraz.
Źródło zdjęć: © dailymail
Katarzyna Gileta

Daniella Obeng cierpiała na epilepsję, która była wynikiem guza mózgu. Chorowała od dłuższego czasu i była na zasiłku. Jednak urząd odpowiedzialny za przyznawanie świadczeń zmniejszył jej zasiłek do 20 funtów tygodniowo uznając że może pracować. Piosenkarka nie mogła znaleźć zatrudnienia, dlatego zdecydowała się na wyjazd do Kataru, by móc zapewnić utrzymanie sobie i kilkuletniemu synkowi.
Przed podróżą odwiedziła neurologa, który stwierdził, że jej stan jest stabilny. Od pół roku nie miała ataków padaczki. Czuła się bardzo dobrze. Planowała zostać w Doha przez sześć miesięcy. Podpisała kontakt na występy w Hotelu Intercontinental. Niestety niespełna tydzień po przybyciu obsługa znalazła jej ciało. Długi lot i towarzyszący mu stres oraz presja mogły przyczynić się do jej przedwczesnej śmierci. Śledztwo w sprawie śmierci kobiety ruszy w styczniu.

Obraz
© dailymail

Danielle występowała pod pseudonimem Devi Ka. Można ją było usłyszeć m.in. w klubach w Manchesterze. Marzyła o nagraniu płyty z autorskimi utworami. Jej chłopak, Stefan Paunefcu, powiedział dla ''Manchester Evening News", że była bardzo utalentowana i pracowita. Poprzez swoją muzykę, chciała przekazywać ludziom pozytywną energię.
Partner kobiety uważa, że Danielle mogłaby dalej żyć, gdyby urzędnicy nie uznali jej za zdrową i nie wstrzymali świadczeń. Piosenkarka potrzebowala pieniędzy na operację usunięcia guza.
Jej ciało znaleziono 25 września, jednak media dowiedziały się o śmierci Daniella dopiero teraz. Przyjaciele artystki założyli konto na stronie Crowdfunding. Za jego pośrednictwem zbierają pieniądze dla jej syna.

Zobacz też: 8 mln dzieci zagrożonych biedą

Wybrane dla Ciebie
Ma 82 lata. "Śmierć mnie nie przeraża"
Ma 82 lata. "Śmierć mnie nie przeraża"
Pamiętaj o tym w październiku. Wiosną sąsiedzi pozazdroszczą
Pamiętaj o tym w październiku. Wiosną sąsiedzi pozazdroszczą
Czterdziestka nie jest końcem, tylko początkiem. Teraz one decydują
Czterdziestka nie jest końcem, tylko początkiem. Teraz one decydują
Najgorsze kwiaty na cmentarz. Stracisz tylko pieniądze
Najgorsze kwiaty na cmentarz. Stracisz tylko pieniądze
Mówi, co ma w plecaku ewakuacyjnym. "Trochę czasu nam zabrało"
Mówi, co ma w plecaku ewakuacyjnym. "Trochę czasu nam zabrało"
Wsmaruj w kran. Po 5 minutach kamień odpadnie całymi płatami
Wsmaruj w kran. Po 5 minutach kamień odpadnie całymi płatami
Ewa Szykulska o stracie męża. "To była ostatnia rozmowa"
Ewa Szykulska o stracie męża. "To była ostatnia rozmowa"
Jacek Sasin zrzucił 50 kg. Nie ukrywa, jak tego dokonał
Jacek Sasin zrzucił 50 kg. Nie ukrywa, jak tego dokonał
Wrzuć do doniczki. Tylko wtedy storczyk obsypie się kwiatami
Wrzuć do doniczki. Tylko wtedy storczyk obsypie się kwiatami
Lansuje trend "no pants". Nie każdy odważyłby się na taki look
Lansuje trend "no pants". Nie każdy odważyłby się na taki look
Dziennikarka apeluje do fanów. Badajcie się, nie poddawajcie
Dziennikarka apeluje do fanów. Badajcie się, nie poddawajcie
Wyciekło ich zaproszenie na ślub. Mają do gości jedną prośbę
Wyciekło ich zaproszenie na ślub. Mają do gości jedną prośbę