Wykorzystaj ten sposób. Bratki będą kwitły aż do jesieni
Bratki z powodzeniem zdobią nasze ogrody. Niestety, bez odpowiedniej troski ich piękny wygląd szybko przemija. Na szczęście istnieje kilka prostych, ale skutecznych zasad, dzięki którym możemy cieszyć się ich kwitnieniem aż do jesieni.
Przede wszystkim warto pamiętać, że kupione wczesną wiosną bratki często nie są jeszcze przyzwyczajone do warunków panujących na zewnątrz. Dlatego zanim przesadzimy je do doniczek czy gruntu, dobrze jest je zahartować – przez kilka dni wystawiajmy je na świeże powietrze na kilkanaście minut dziennie, stopniowo wydłużając ten czas.
Pielęgnacja, która robi różnicę
Bratki potrzebują także regularnego podlewania – najlepiej rano lub wieczorem, unikając kontaktu wody z liśćmi i kwiatami. Pamiętajmy też, by nie dopuścić do przesuszenia ziemi – lekko wilgotne podłoże to podstawa ich zdrowia i urody.
Aby kwitły przez długie miesiące, warto pamiętać o regularnym usuwaniu przekwitłych kwiatów – to pobudza roślinę do tworzenia nowych pąków. Możemy również sięgnąć po nawozy przeznaczone do roślin kwitnących – stosowane zgodnie z zaleceniami producenta wspomogą ich rozwój.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uciążliwe skoczogonki. Jak skutecznie zwalczyć te szkodniki roślin?
Hartowanie bratków to obowiązek
Jednym z najczęstszych błędów popełnianych przy uprawie bratków jest zakup nieodpowiednio przygotowanych sadzonek. Te, które pochodzą z cieplarnianych hal, często nie są odporne na wiosenne chłody i szybko więdną po wystawieniu na balkon czy do ogrodu.
Kluczową zasadą jest więc wystawianie kwiatów na zewnątrz, przynajmniej na około trzydzieści minut dziennie. Dopiero po hartowaniu możemy przesadzić bratki do większych doniczek – to zapewni im więcej przestrzeni do wzrostu i bujniejsze kwitnienie.
Czytaj także: Zasadź w ogrodzie. Zachwyci bujnym kwiatostanem
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.