Wylej na trawnik. Mech zniknie jak ręką odjął
Zachowanie zielonego, równego trawnika wymaga sporo wysiłku. Nawet przy starannej pielęgnacji często można zauważyć na nim mech, co nie tylko pogarsza estetykę, ale i osłabia trawę. Istnieje jednak skuteczny sposób, by zwalczyć ten problem.
Mech atakuje przede wszystkim trawniki, które nie są w najlepszej kondycji. Co więcej, wyciąga z ziemi składniki odżywcze, doprowadzając do pogorszenia wyglądu trawnika. Większość z nas, próbując usunąć mech z trawnika, wybiera metodę wapnowania. Polega ona na dokładnym rozprowadzeniu wapna po całej powierzchni.
Czytaj także: Wylej teraz na trawnik. Murawa będzie jak nowa
Wapnowanie trawnika — co warto wiedzieć?
Wapnowanie, zgodnie z nazwą, to rozprowadzenie na trawie nawozu, który ma za zadanie zneutralizować kwasowość gleby - dzięki zawartości wapnia. Mech preferuje kwaśne i wilgotne podłoże. Wapno ma zasadowy odczyn pH, dlatego zmienia stan gleby, eliminując dzięki temu mech, który po krótkim czasie obumiera.
Ale uwaga, wapnowanie niesie za sobą pewne ryzyko. Nadmiar wapna może nie tylko zaszkodzić trawnikowi, ale i innym roślinom, także tym pożytecznym.
Artykuł kontynuowany jest poniżej materiału wideo
Wylej na trawnik. Raz na zawsze pozbędziesz się mchu
Doświadczeni ogrodnicy sugerują, że istnieje jeszcze lepszy i bezpieczniejszy sposób na pozbycie się mchu z trawnika. Chodzi nie o wapno, lecz żelazo. To pierwiastek, który osłabia mech i zapobiega jego ponownemu rozrostowi. W przeciwieństwie do wapna, żelazo nie uszkodzi rozwijającego się trawnika.
Jak przystąpić do żelazowania? Wystarczy atomizer, woda i żelazo zakupione w sklepie ogrodniczym. Żelazo należy dodać do wody w atomizerze, a następnie opryskać nim trawnik, zgodnie z zaleceniami producenta. Parę dni po zabiegu mech zmieni kolor na czarny. Wtedy należy starannie wygrabić trawnik, a problem powinien zniknąć.
Nie zapomnij o wcześniejszym skoszeniu trawy. Unikaj też kontaktu roztworu z żelaza z powierzchniami typu kostka brukowa czy kafle, gdyż może to spowodować nieodwracalne odbarwienia.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl