Wyprowadziła się od męża. Mówi, co dalej

Martyna Kaczmarek wyprowadziła się od męża i zdecydowała się na powrót do swojej rodzinnej miejscowości. Nie nazywa tego jednak rozstaniem, a separacją. Deklaruje, że małżonkowie będą się wspierać, niezależnie od tego, czy zejdą się ponownie. Decyzję mają podjąć niebawem.

Martyna KaczmarekMartyna Kaczmarek opowiedziała o kryzysie w małżeństwie
Źródło zdjęć: © Instagram | martynakaczmarek

Martyna Kaczmarek to uczestniczka 11. edycji programu "Top Model". Jest jedną z najpopularniejszych aktywistek młodego pokolenia i promotorką ciałopozytywności.

Często mówi o prawach kobiet i akceptacji siebie, a na wiele eventów przychodzi bez grama makijażu, udowadniając, że naturalne piękno jest w cenie. Ostatnio otworzyła się na tematy prywatne i opowiedziała o trwającym kryzysie w jej małżeństwie.

Kryzys w małżeństwie Martyny Kaczmarek

W najnowszym wywiadzie modelka przyznała, że w jej małżeństwie nie dzieje się najlepiej. Modelka wyprowadziła się od męża i powróciła do swojej rodzinnej miejscowości. Wspierają ją bliscy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Martyna Kaczmarek o manipulacji w Top Model.

- W tych kryzysach są takie wzloty i upadki. Ostatni miesiąc, niestety, znowu był jakby upadkiem. Znów zamieszkanie osobno. Spędziłam dużo czasu w Szczecinie, moim rodzinnym mieście, z moją rodziną. Bardzo potrzebowałam tego czasu. Mówię o tym otwarcie, bo uważam, że wiele rzeczy dzieje się za zamkniętymi drzwiami. Jeżeli ktoś czuje się na tyle dobrze, aby mówić o tym otwarcie, myślę, że może to być ważny głos dla wielu osób, które myślą, że przeżywają takie rzeczy w samotności, albo że są w tym odosobnione - wyznała w rozmowie z Co za tydzień.

Sytuacja lekko ją przerosła i obecnie dość mocno to przeżywa. Nie ma się co dziwić, w końcu kryzys w małżeństwie to jedno z trudniejszych życiowych przeżyć.

Niestety, aktualnie jestem w dołku. Zobaczymy, jak będzie - stwierdza

Separacja z klasą

Mimo kryzysu Martyna stara się podchodzić do trudnych chwil z dojrzałością. Podkreśla, że tak ją wychowano.

- Jestem taką osobą, która od początku miała podejście, za które jestem bardzo wdzięczna moim rodzicom. Jeżeli dwie osoby są ze sobą nieszczęśliwe, to lepiej zachować się dojrzale. Lepiej otwarcie porozmawiać ze sobą w cztery oczy, zamiast się krzywdzić za plecami, zamiast się zdradzać - podkreśliła.

Małżonkowie nie rzucają w siebie talerzami, nie krzyczą ani nie wszczynają kłótni. Modelka deklaruje, że będą się wspierać niezależnie od tego, czy zdecydują się być razem.

- Lepiej jest po prostu powiedzieć sobie otwarcie i szczerze, na czym stoimy. I myślę, że taka rozmowa jeszcze mnie czeka. Ale cieszę się z tego, że mam w sobie tę dojrzałość i inteligencję emocjonalną. Obydwoje ją mamy. Wiem, że jesteśmy w stanie to zrobić i być dalej szczęśliwi, niezależnie od tego, czy będziemy razem, czy nie. Wspierać się, to jest chyba najważniejsze - powiedziała.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wybrane dla Ciebie

Wskoczyła w hiszpankę z cekinami. W tej sukience wyglądała jak bogini
Wskoczyła w hiszpankę z cekinami. W tej sukience wyglądała jak bogini
Potwierdzili związek. Minge nie gryzła się w język
Potwierdzili związek. Minge nie gryzła się w język
Zaczynają szukać schronienia. Co zrobić, gdy pojawią się w domu?
Zaczynają szukać schronienia. Co zrobić, gdy pojawią się w domu?
Była jego żoną przez 46 lat. Zmarł dwa miesiące po diagnozie
Była jego żoną przez 46 lat. Zmarł dwa miesiące po diagnozie
Imię wymiera. Nosi je tylko 13 Polek
Imię wymiera. Nosi je tylko 13 Polek
To imię noszą tylko dwie Polki. Ma wyjątkowe znaczenie
To imię noszą tylko dwie Polki. Ma wyjątkowe znaczenie
Jego imię to rzadkość. Nosi je tylko czterech Polaków
Jego imię to rzadkość. Nosi je tylko czterech Polaków
Ma glejaka IV stopnia. "Wchodzimy w kolejny etap tej walki"
Ma glejaka IV stopnia. "Wchodzimy w kolejny etap tej walki"
Nowy sposób oszustów. Tak przejmują telefon
Nowy sposób oszustów. Tak przejmują telefon
Coraz mniej bliskości w związkach. Naukowcy biją na alarm
Coraz mniej bliskości w związkach. Naukowcy biją na alarm
Ostatnie koszenie trawy przed zimą. Nie popełnij nagminnego błędu
Ostatnie koszenie trawy przed zimą. Nie popełnij nagminnego błędu
Wygadała się o "Afryce Express". "Po 17 godzin na dobę"
Wygadała się o "Afryce Express". "Po 17 godzin na dobę"