Jaruś z "Chłopaków" ma problem z żoną. Dotyczy kluczowej kwestii

Jaruś to jeden z najpopularniejszych uczestników programu "Chłopaki do wzięcia". Mężczyzna w końcu znalazł swoją drugą połówkę - para stanęła przed ołtarzem. Małżeństwo zamieszkało razem, a teraz postawiło na pewne zmiany.

W życiu Jarusia ostatnio wszystko dobrze się układa. Bohater "Chłopaków" odnalazł szczęście u boku Gosi. Wraz ze swoją żoną zamieszkał w lokalu, który kobieta odziedziczyła po mamie. Niestety nie dało się ukryć, że nieruchomość, znajdująca się w starej kamienicy, wymaga odświeżenia. Małżeństwo podjęło się tego wyzwania, a efekty przedstawiono w kolejnym odcinku popularnego reality-show.

Zobacz też: "Chłopak do wzięcia" zrobił przeszczep włosów. Nie poznacie go

Jarek Mergner po ślubie z Małgorzatą w 2021 roku przeprowadził się do Żagania, gdzie znajduje się mieszkanie kobiety. Już wówczas trudno było nie zauważyć, że lokum aż prosi się o porządny remont.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gosia przyznała przed kamerami, że odświeżenie czterech kątów było jej pomysłem. Zdawała sobie bowiem sprawę, że przyszedł czas, aby o nie zadbać. Przez wiele lat nie zostały tutaj przeprowadzone żadne prace.

- Ja wymyśliłam ten remont. Bo tu nie było wszystko pomalowane. Bo ja chciałam, żeby było ładnie w pokoju. Musiałam poprosić kogoś, by coś podmalować. Tutaj zalało się z dachu i jeszcze raz poprawialiśmy, dziury pozakrywaliśmy - opowiadała w "Chłopakach do wzięcia".

Małżeństwo wzięło się za łazienkę, w której ściany przemalowano na niebiesko, a także za pokój dzienny - tu z kolei dominuje dziś pomarańcz. Stałym widzom formatu nie uszło uwadze, że w salon został też przemeblowany. Para dodała, że zajęto się też uszczelnieniem mieszkania, aby ograniczyć straty ciepła przy ogrzewaniu. Kolejną inwestycją jest nowa wanna oraz centralne ogrzewanie.

We fragmencie udostępnionym na facebookowym fanpejdżu "Chłopaków do wzięcia" Jaruś i Gosia odbyli rozmowę o zakupie domu. Mężczyzna nie ukrywa, że własna posiadłość z ogrodem jest jego marzeniem. Niestety żona sceptycznie podchodzi do tego pomysłu, mówiąc, że jej miejsce to obecne mieszkanie.

- Moje marzenie to ja bym chciał dom. Bo dom to dom - tłumaczył Jaruś przed kamerami.

Gosia zwróciła uwagę, że zakup takiej nieruchomości to spore pieniądze.

- Będę chciała, to sobie kupię działeczkę małą - skwitowała.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl