Wyrzuciła kupon wart milion dolarów. Właściciele nie mogli postąpić inaczej
Kobieta z Massachusetts, która przypadkowo wyrzuciła kupon na loterię o wartości 1 miliona dolarów, ostatecznie odebrała swoją wygraną dzięki życzliwości i uczciwości właścicieli sklepu, w którym go kupiła.
26.05.2021 11:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Lea Rose Fiega kupiła w marcu zdrapkę Diamond Millions o wartości 30 dolarów w sklepie Lucky Stop w Southwick, niedaleko miejsca, w którym pracuje.
"Spieszyłam się w przerwie na lunch. Zdrapałam kupon szybko i spojrzałam na niego, ale nie wyglądał jak zwycięski, więc oddałam go do wyrzucenia” - mówi Lea Rose Fiega.
Właściciele sklepu okazali serce
Bilet leżał za ladą przez 10 dni.
"Pewnego wieczoru przeglądałem bilety z kosza i zauważyłem, że nie zdrapała numeru" - powiedział w rozmowie z WWLP-TV Abhi Shah, syn właścicieli sklepu. "Zdrapałem numer i zobaczyłem, że wygrana z niego to milion dolarów".
Kobieta jest stałą klientką, więc właściciele sklepu od razu wiedzieli, kto wyrzucił los.
Shah poszedł więc do pracy Lei.
"Przyszedł do mojego biura i powiedział: "Moja mama i tata chcieliby się z tobą zobaczyć" - powiedziała. "Powiedziałam mu, że teraz pracuję, a on opowiedział, że muszę natychmiast przyjść, więc po prostu poszłam tam. Wtedy mi powiedzieli. Nie mogłam uwierzyć. Płakałam, przytulałam ich".
Wygrała z Covid-19
Lea powiedziała, że pokonanie niemal śmiertelnego pojedynku z Covid-19 w styczniu było jak "wygrana na loterii", więc teraz czuje się podwójnie szczęśliwa.
Za sprzedaż zwycięskiego losu sklep otrzymuje premię w wysokości 10 000 dolarów jako prowizję. Lea powiedziała jednak, że da rodzinie dodatkową nagrodę. Resztę odkłada na emeryturę.