Blisko ludziWyszła na jogging, skończyła w więzieniu. Warto sprawdzać, gdzie się biega

Wyszła na jogging, skończyła w więzieniu. Warto sprawdzać, gdzie się biega

Jogging może skończyć się nie tylko zakwasami, zadyszką czy otarciami. Dla 19-letniej Cedelli Roman, metą okazał się areszt, a nagrodą dwutygodniowy pobyt za kratami.

Wyszła na jogging, skończyła w więzieniu. Warto sprawdzać, gdzie się biega
Źródło zdjęć: © 123RF

25.06.2018 17:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rzecz działa się jeszcze w maju, jednak teraz jej finał ujrzał światło dzienne. 19-letnia Francuzka, Cedella Roman, przyleciała do Kanady, by odwiedzić mieszkającą tam matkę. W wolnej chwili postanowiła pobiegać przy nabrzeżu White Rock w kanadyjskiej prowincji Kolumbia Brytyjska.

Biegnącą wzdłuż wybrzeża Francuzkę, zaskoczył przypływ. Według serwisu informacyjnego CBC, dziewczyna zmuszona była do wskoczenia na szutrową ścieżkę. Po chwili zatrzymała się, by zrobić zdjęcie i chciała wracać w stronę White Rock. Wtedy drogę zagrodzili jej amerykańscy strażnicy graniczni, którzy wypatrzyli Cedellę dzięki sieci kamer. Okazało się, że z rozpędu wbiegła do miejscowości Blaine, która znajduje się już na terytorium Stanów Zjednoczonych.

Na nic zdały się tłumaczenia o przypływie, braku oznaczeń i nieposiadaniu dokumentów. Zrozumiała, że sprawa jest poważna, gdy strażnicy przewieźli ją okratowanym pojazdem 300 kilometrów dalej do ośrodka dla osadzonych, a na miejscu kazali opróżnić kieszenie i oddać wszelkie rzeczy osobiste. Wezwana na miejsce matka Cedelli, Christiane Ferne, dostarczyła paszport córki. Jednak sprawdzanie ich wiarygodności oraz legalności pobytu zatrzymanej trwało dwa tygodnie. Tyle czasu Francuzka spędziła w areszcie, zanim Kanada i Stany Zjednoczone uznały, że dziewczyna rzeczywiście przypadkowo przekroczyła granice między tymi krajami.

Matka Cedelli była oburzona sposobem potraktowania córki, a zatrzymana dziwiła się, że na plaży nie było wyraźnych oznaczeń granicy państw. Rzecznik amerykańskich służb granicznych oświadczył portalowi CBC, że to w gestii obywatela jest upewnienie się, że nie przemieszcza się między państwami niezgodnie z prawem. Pannę Roman po uwierzytelnieniu jej dokumentów, odstawiono z powrotem na granicę z Kanadą.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (0)