O prezenterce aż huczy. "Nie jest tam w pracy, a prywatnie"

Dziennikarka radia ZET pojechała do Głuchołazów
Dziennikarka radia ZET pojechała do Głuchołazów
Źródło zdjęć: © East News, Facebook

20.09.2024 08:13, aktual.: 20.09.2024 09:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Agnieszka Kołodziejska to znana dziennikarka radia ZET. "Kołodka" postanowiła wziąć wolne w pracy i pojechać do Głuchołazów, i pomóc ofiarom powodzi. "Codziennie, stojąc w błocie, zwraca się do internautów z prośbami, które są priorytetowe dla mieszkańców" - relacjonuje Łukasz Litewka.

Trudna sytuacja na południu Polski sprawia, że przydadzą się każde ręce do pomocy. Ochotnicy i wolontariusze przybywają z różnych zakątków naszego kraju. W niektórych miejscowościach ludzie skupiają się na odgruzowywaniu przestrzeni, w innych - wciąż czekają na falę, z lękiem przyglądając się poziomom rzek.

Do osób, które postanowiły rzucić wszystko i ruszyć na pomoc, dołączyła dziennikarka radia ZET. O Agnieszce Kołodziejskiej i jej postawie napisał na swoim facebookowym profilu Łukasz Litewka. Polityk jest pod wrażeniem działań prezenterki i postanowił zwrócić uwagę na to, ile osób bezinteresownie, a z poczucia misji, włącza się w to, aby wesprzeć ofiary niszczycielskiego żywiołu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pojechała do Głuchołazów. "Ta podróż zostanie w jej pamięci do końca życia"

Łukasz Litewka podkreślił, że jest "daleki od klaskania celebrytom i politykom, którzy pojechali zrobić sobie zdjęcie na zalanych terenach. Przede wszystkim z szacunku do setki tysięcy zwykłych osób, które po prostu ciężko pracują na miejscu". Postanowił jednak napisać i pokazać działania Agnieszki Kołodziejskiej.

"Poprosiła o urlop w pracy by… wyjechać do Głuchołazów. Nie jest tam w pracy, a prywatnie. Codziennie, stojąc w błocie, zwraca się do internautów z prośbami, które są priorytetowe dla mieszkańców. Dziś walczy o taczki. Agnieszka poza pracą w radiu pasjonuję się podróżami, zwiedziła cały świat. Myślę, że ta podróż zostanie w jej pamięci do końca życia. Dzięki Aga za to co robisz! Bez blasku fleszy i bicia lajków" - przeczytamy we wpisie Litewki.

"Kołodka" zamieszcza relacje na Instagramie, aby pokazać swoim obserwatorom, jak wygląda sytuacja na południu. Dziennikarka odwiedza miejscowości znajdujące się blisko Głuchołazów i sprawdza, co najbardziej jest potrzebne mieszkańcom. Działki mieszkańców stały się niejako śmietniskami - kiedy opadła woda, okazało się, że na siatkach zatrzymywały się śmieci, papiery, kartony oraz wszystko to, co zostało porwane przez wodę.

Dziennikarka relacjonuje sytuację na południu Polski
Dziennikarka relacjonuje sytuację na południu Polski© Instagram

Jak relacjonuje Agnieszka Kołodziejska, na miejscu w Głuchołazach brakuje rękawiczek do pracy i taczek. Potrzebne są też mopy i wszelkie środki do czyszczenia. W miejscowej szkole powstało miejsce, gdzie zbierane są paczki z najpotrzebniejszymi rzeczami.

Sytuacja na południu Polski
Sytuacja na południu Polski© Instagram

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wszechmocne
Wszechmocne © WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
powódździennikarkagłuchołazy
Komentarze (25)