Bielizna niemal od początków swojego istnienia wymagała najlepszych materiałów - delikatnych i bogato zdobionych, a jednocześnie wytrzymałych i trwałych. Obecnie nie zastanawiamy się nawet jak pracochłonne jest stworzenie koronkowych wzorów, ani ile patentów może mieć zwykła bawełniana podszewka.
Czy istotny jest tylko wygląd bielizny, czy może warto zastanowić się nad praktycznością i wytrzymałością ubrań, które nosimy?
- Ostateczny kształt bielizny, jej fason, czy wytrzymałość i wygoda noszenia w dużej mierze zależy od pracy ludzkich rąk, czyli precyzji szwaczek. Jednakże na jakość ogromny wpływ mają wykorzystywane materiały - zarówno tkaniny czy nici, jak i tworzywa stosowane do fiszbin, regulatorów bądź haftek - wyjaśnia Mariola Hundziak, marketing director Lupoline, produkującej bieliznę.
Zaawansowane technologicznie tkaniny weszły do świata mody już kilka lat temu. Koszulki termoaktywne odprowadzają wilgoć z powierzchni skóry, włókna nasączane są specjalistycznymi płynami, dzięki czemu ubrania uzyskują wyjątkowe właściwości. Mieszanki wyselekcjonowanych rodzajów włókien poprawiają strukturę, ciągliwość czy odporność tkanin na zniekształcenia i pranie w wysokich temperaturach.
Coraz częściej w produkcji koszulek i biustonoszy stosowany jest w różnych proporcjach micromodal. Jest to włókno celulozowe produkowane z drzew i powstałe na bazie wiskozy, które cechuje duża odporność na uszkodzenia oraz atrakcyjny, atłasowy połysk. Jest bardzo przyjazny dla skóry, ponieważ pochłania o 50 procent więcej wilgoci niż bawełna, dzięki czemu skóra pozostaje sucha i może swobodnie oddychać.
na podstawie concept-image.pl/(gabi/mtr), kobieta.wp.pl
POLECAMY:
