Blisko ludziZaburzenia erekcji – wspólny problem

Zaburzenia erekcji – wspólny problem

Zaburzenia erekcji – wspólny problem
03.09.2007 12:08, aktualizacja: 26.06.2010 21:26

Z seksem jest podobnie jak z innymi oczywistymi sprawami w życiu. Dopóki wszystko idzie jak należy, nie uświadamiamy sobie jego znaczenia i wartości. Jak jest ważny, okazuje się dopiero wtedy, gdy coś zaczyna szwankować.

Z seksem jest podobnie jak z innymi oczywistymi sprawami w życiu. Dopóki wszystko idzie jak należy, nie uświadamiamy sobie jego znaczenia i wartości. Jak jest ważny, okazuje się dopiero wtedy, gdy coś zaczyna szwankować.

Bez satysfakcji

Zaburzenia wzwodu członka to jedno z najczęściej występujących zaburzeń seksualnych u mężczyzn. Mówiąc językiem fachowym, to niezdolność do osiągania i/lub utrzymania wzwodu członka, uniemożliwiająca prowadzenie satysfakcjonującego współżycia płciowego. Dotyczy średnio 10-13 % populacji męskiej.

W Polsce na zaburzenia erekcji cierpi 1,5 mln mężczyzn, z czego tylko 5% leczy się. Dlaczego? Przede wszystkim z powodu wstydu - przed ośmieszeniem się przed partnerką, przed przyznaniem do istniejącego problemu nawet przed lekarzem, ale także z powodu braku edukacji seksualnej i informacji o sposobach leczenia.

Synonim męskości

W przypadku mężczyzn problemy seksualne bezpośrednio rzutują na obraz własnego wizerunku. Potencja jest synonimem męskości, mężczyźni swoją wartość oceniają właśnie poprzez nią. Człowiek sukcesu nie może być impotentem. Każde zaburzenie erekcji wywołuje lęk: od niepokoju do paniki włącznie.

Firma Polpharma wykonała szereg badań wskazujących, że życie z dysfunkcją erekcji jest przez mężczyzn postrzegane jako bardzo ponure, smutne, kojarzy się głównie ze starością i przemijaniem. Częstą reakcją jest próba poszukiwania przyczyn, bezpiecznego uzasadnienia („jestem zmęczony, miałem ciężki, stresujący dzień w pracy, nie jestem w nastroju, mam nieodpowiednią partnerkę, wypiłem zbyt dużo alkoholu”).

Kobiecy problem

Ale to również twój kobiecy problem. Przeprowadzone w Szwecji badanie 1335 kobiet, których partnerzy cierpieli na zaburzenia erekcji, wykazało, że 47 % spośród nich miało również zaburzenia seksualne, a aż 82 % wykazywało niski poziom satysfakcji z życia seksualnego. W procesie radzenia sobie z dysfunkcjami erekcji partnerka odgrywa raczej niewielką rolę. Rzadko zdarza się, że mężczyzna decyduje się na rozmowę z nią, szukając pomocy i zrozumienia.

Sporadycznie też kobieta zachęca mężczyznę do wizyty u lekarza, a jeszcze rzadziej jest obecna podczas wizyty. Najwyższa pora to zmienić dla waszego wspólnego dobra.

Czy ma kochankę?

Naturalną reakcją mężczyzny, doświadczającego zaburzeń erekcji, jest wycofanie się z kontaktów seksualnych. Może to mieć daleko idące konsekwencje dla jego poczucia jakości życia. Czynności seksualne to przecież nie tylko rozładowanie napięć seksualnych, ale także rodzaj kontaktu społecznego, dającego wewnętrzne poczucie szczęścia.

Pojawienie się zaburzeń sprawności seksualnej zakłóca relacje partnerskie. Często brak wzwodu u mężczyzny możesz odbierać jako zagrażające funkcjonowaniu związku. Co budzi twój niepokój? Przede wszystkim unikanie dalszych kontaktów. Mężczyźni zamykają się w sobie i po kolejnej nieudanej próbie, po prostu nie podejmują następnych w obawie przed dalszym nie sprawdzaniem się w roli kochanka. To zakłóca stabilność erotyczną związku.

Dla kobiety unikanie współżycia jest objawem spadku jej atrakcyjności. Możesz mieć poczucie winy, że nie budzisz w swoim mężczyźnie takiego pożądania jak do niedawna, albo zaczynasz podejrzewać, że on cię zdradza.

Nawet z przeziębienia

Tymczasem przyczyn zaburzeń erekcji jest wiele, można je podzielić na fizyczne i psychiczne. Te pierwsze, ok. 80% przypadków, są związane z nieprawidłowościami i uszkodzeniami naczyń i ciał jamistych prącia, niektórymi zaburzeniami neurologicznymi i hormonalnymi, chorobami (np. cukrzycą, stwardnieniem rozsianym, urazami rdzenia kręgowego, nadciśnieniem tętniczym, chorobami serca, nerek), zabiegami chirurgicznymi na gruczole krokowym, przyjmowaniem leków (m.in. przeciw nadciśnieniu, przeciwdepresyjnych, uspokajających, diuretyków) oraz narkotyków, paleniem tytoniu i nadużywaniem alkoholu.

PRAWDA O KOBIECYCH IDOLACH
Oboje pamiętajcie, że kłopoty z erekcją mogą towarzyszyć każdej chorobie, nawet przeziębieniu, która przejściowo powoduje u mężczyzny zmęczenie i osłabienie.

Przyczyny psychiczne wiążą się z ośrodkowym blokowaniem mechanizmów erekcji, może to być lęk przed niezdolnością do odbycia stosunku, niska samoocena (w odniesieniu do własnej osoby, a nawet oceny swojej pracy), problemy w związku, np. ochłodzenie uczuć, poczucie winy, zahamowania w odniesieniu do aktu seksualnego, spowodowane np. poprzednimi złymi doświadczeniami, lęk przed posiadaniem dzieci lub zarażeniem się chorobą weneryczną.

Badanie i ankieta

Diagnostyka jest trudna, ponieważ dotyczy sfery delikatnej, intymnej i ograniczonej przez różne uwarunkowania kulturowe. Można zacząć od wizyty u lekarza pierwszego kontaktu, internisty, urologa, psychologa. Można też od razu wybrać się do seksuologa. Lekarz przeprowadzający pierwsze rozmowy z pacjentem powinien stworzyć atmosferę zrozumienia, intymności i wykazać się szczególnym taktem i wyczuciem. Do prawidłowego postępowania diagnostycznego niezbędna jest dobra znajomość anatomii i fizjologii narządów płciowych męskich, opanowanie podstaw psychologii i znajomość wszystkich dostępnych metod diagnostycznych. Do tego przeprowadzenie wnikliwego wywiadu chorobowego.

Pomocne jest również badanie fizykalne. Podczas pierwszej wizyty pacjent otrzymuje ankietę wstępną, która ułatwi mu jasne sformułowanie problemu, a lekarzowi przybliży przyczynę zgłoszenia się pacjenta.

Zalety i wady

Leczenie może polegać na pomocy psychologicznej, polegającej głównie na analizie problemów seksualnych i ich przyczynach. Bardzo często jest wstępem do leczenia farmakologicznego. Niewykluczone, że ty również powinnaś brać udział w rozmowach z seksuologiem.

Leczenie farmakologiczne to np. preparaty hormonalne albo leczenie z wykorzystaniem iniekcji do ciał jamistych. Jest to metoda, która w latach 80. stanowiła w kamień milowy w leczeniu schorzenia. Ma jednak wiele mankamentów, np.: bolesne wzwody, krwiak w miejscu wkłucia. Kolejna metoda to zastosowanie α i β-blokerów (fentolamina, yohimbina), ale wykazują one słaby efekt kliniczny.

Przełomowa trójka

Przełomem w leczeniu zaburzeń erekcji okazało się zastosowanie blokerów fosfodiesterazy typu 5 (PDE-5). To dziś leki pierwszego rzutu w terapii zaburzeń erekcji członka.

Ich bardzo wysoka skuteczność spowodowała przełom w leczeniu. Co ważne wykazują one swoją aktywność tylko w trakcie pobudzenia seksualnego. Obecnie stosuje się trzy leki z tej grupy: sildenafil (MAXIGRA, Viagra), wardenafil (Levitra) i tadalafil (Cialis). Mają podobną siłę działania, dobrą tolerancję, rosnącą skuteczność podczas przyjmowania oraz podobne przeciwwskazania do stosowania. Sildenafil (MAXIGRA, Viagra) osiągają maksymalne stężenie we krwi średnio w ciągu 60 minut. Do erekcji może dojść od 12 do 37 minut po zażyciu tabletki. Vardenafil (Levitra) osiąga maksymalne stężenie we krwi też w ciągu 60 minut. Badania kliniczne wykazały działanie preparatu ponad 4 godziny od przyjęcia. Tadalafil (Cialis) osiąga maksymalne stężenie we krwi średnio w ciągu 2 godzin, a działanie preparatu objawiające się uzyskaniem erekcji występuje już po 16 minutach. Wykazano zdolność do udanego stosunku płciowego przez okres 36 godzin przyjęcia preparatu.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także