Wypij przed jedzeniem. Idealny eliksir na wzdęcia

Już za chwilę się zacznie. "Jeszcze kawałeczek serniczka? A może jeszcze rybki?". Najpierw będzie świąteczne obżarstwo, a później narzekanie na ból i wzdęcia. Niestety, nasze żołądki przechodzą w drugiej połowie grudnia ciężką szkołę życia. Mamy na to prosty sposób.

Napar z liścia laurowego zadziała doskonale (fot. ilustracyjne).Napar z liścia laurowego zadziała doskonale (fot. ilustracyjne).
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Aleksandra Zaprutko-Janicka

Polacy przywykli do tego, że w czasie świąt Bożego Narodzenia pozwalają sobie na biesiadowanie. Tradycyjnie zastawiamy stoły najróżniejszymi potrawami, które przygotowujemy przez kilka dni. Nie należą one do tych lekkostrawnych dań. Efekt jest łatwy do przewidzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Zdrowie kobiety". Jelita to drugi mózg? Rozmowa z dietetyczką kliniczną

W okresie świątecznym oprócz rodzinnych dramatów, przypalonego karpia czy spóźnionych gości często mierzymy się z problemami z układem trawiennym. Bóle brzucha, wzdęcia czy uczucie pełności powodują niemały dyskomfort.

Jak się pozbyć niestrawności w święta?

Nie trzeba wcale sięgać po drogie preparaty sprzedawane w aptekach. Metoda na poradzenie sobie z tą sytuacją jest bardzo prosta, a potrzebny składnik znajdziesz w kuchennej szafce.

Liść laurowy to popularny dodatek do potraw w kuchni wielu krajów świata. Jego dobroczynne działanie dla układu pokarmowego jest znane od wieków. Co więcej, wspomaga on usuwanie z organizmu resztek niestrawionego jedzenia. Dlatego warto go dodawać do potraw, w szczególności tych ciężkostrawnych. Dodatkowo wspiera pracę wątroby i stabilizuje poziom cukru we krwi.

Jak przygotować napar z liścia laurowego?

Żeby jeszcze wzmocnić działanie liści laurowych, warto przygotować z nich napar. W jaki sposób? Liście laurowe należy zmielić. Później bierzemy łyżkę tak zmielonych liści i zalewamy ją wrzątkiem, po czym odstawiamy go na godzinę. Do smaku możemy dodać plasterek cytryny. Niektórzy zaparzają całe liście.

Warto mieć świadomość, że napar z liści laurowych ma dość silne działanie. Dlatego nie powinno się go podawać kobietom w ciąży i dzieciom. Z tego samego powodu, jeżeli przyjmujemy stale leki, należy skonsultować picie naparu z liści laurowych z lekarzem.

Materiały WP
Materiały WP © Materiały WP | Materiały WP

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Nie żałuje kontrowersyjnej sceny erotycznej. Chloë Sevigny skończyła 51 lat
Nie żałuje kontrowersyjnej sceny erotycznej. Chloë Sevigny skończyła 51 lat
Zakazany krzew w Polsce. Grozi nawet milion złotych kary
Zakazany krzew w Polsce. Grozi nawet milion złotych kary
Syn śmiał się, że klaszcze u Rubika. Szomańska tak rozpoczęła swoją muzyczną karierę
Syn śmiał się, że klaszcze u Rubika. Szomańska tak rozpoczęła swoją muzyczną karierę
Polacy nie chcą nazywać tak synów. Od 2016 roku imię nadano dwa razy
Polacy nie chcą nazywać tak synów. Od 2016 roku imię nadano dwa razy
Owen Wilson nie chce poznać córki. Matka dziewczynki od lat go namawia
Owen Wilson nie chce poznać córki. Matka dziewczynki od lat go namawia
"Czarne złoto ogrodnika". Genialny patent na pozbycie się liści
"Czarne złoto ogrodnika". Genialny patent na pozbycie się liści
Radzi, jak zwracać się do Marty Nawrockiej. Wiadomo, czego unikać
Radzi, jak zwracać się do Marty Nawrockiej. Wiadomo, czego unikać
Masz pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Tak to sprawdzisz
Masz pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Tak to sprawdzisz
Włodzimierz Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu. Co wiemy o jego żonie?
Włodzimierz Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu. Co wiemy o jego żonie?
Roma Gąsiorowska nie wybiela zmarłego ojca. "Wcale nie był milutki"
Roma Gąsiorowska nie wybiela zmarłego ojca. "Wcale nie był milutki"
"Mój tato pił tylko piwo". Mówi o dramatycznych konsekwencjach
"Mój tato pił tylko piwo". Mówi o dramatycznych konsekwencjach
Aleksander Ihnatowicz grał w "Rodzinie zastępczej". Dziś ma 41 lat. Oto czym się zajmuje
Aleksander Ihnatowicz grał w "Rodzinie zastępczej". Dziś ma 41 lat. Oto czym się zajmuje