Są małżeństwem od 55 lat. "Jest moją pierwszą i ostatnią miłością"
Taka miłość zdarza się rzadko. Jan Peszek i jego ukochana Teresa małżeństwem są przeszło pół wieku, doczekali się dwójki dzieci. - Powiedziałem "tak, chcę być z tobą". A to wtedy oznaczało, że chcę być z tobą na całe życie - mówi aktor, który 13 lutego 2025 r. skończył 81 lat.
Jan Peszek i Teresa poznali się jako trzyletnie dzieci w przedszkolu prowadzonym przez siostry zakonne. Już wtedy Jan miał wyraźne odczucie, że są dla siebie stworzeni.
- Podobno jako sześciolatek powiedziałem, że ze wszystkich dziewczyn w przedszkolu najbardziej odpowiada mi Teresa i z nią się ożenię - powiedział Jan Peszek w jednym z wywiadów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ślub na szczycie Andów. Para młoda wspinała się na ceremonię trzy dni
Spotkali się ponownie w liceum
Po latach, kiedy obydwoje zasiadali w jednej ławce w liceum, uczucie zaczęło się rozwijać w coś więcej niż tylko przyjaźń.
Swoje małżeństwo, które trwa od ponad pół wieku, para opisała w programie "Dzień dobry TVN". Historia zaczęła się od zabawnym momentu, kiedy to Teresa, będąc jeszcze bardzo młodą, pojawiła się na przyjęciu noworocznym z innym chłopcem. Jan, by zwrócić na siebie jej uwagę, udawał omdlenie. Rozpoczęta wówczas gra aktorska była początkiem ich wspólnej drogi.
- Teresa miała bardzo dużo wielbicieli. Nawet teraz ostatnio (...) bardzo szanowany adwokat zwierzył się publicznie, że przegrał ze mną (...) - wspomina aktor.
Miłość pachniała akacjami
Podczas jednego z pamiętnych wieczorów, gdy wokół pachniały akacje, Teresa dała Janowi do zrozumienia, że są dla siebie kimś więcej. Jan postanowił wtedy, że chce spędzić z nią resztę życia. Wcześniej, jako dziecko, obiecał sobie i matce Teresy, że kiedyś zostanie jej mężem i słowa dotrzymał.
- Potem pamiętam też taką noc, pachniały akacje, (...) dałaś mi do zrozumienia i ja wtedy powiedziałem "tak, chcę być z tobą". A to wtedy oznaczało, że chcę być z tobą na całe życie - przypomniał w wywiadzie. - I od wtedy byliśmy parą - potwierdziła jego żona.
Peszkowie doczekali się dwójki dzieci. Maria, ich córka, znana jest jako aktorka i piosenkarka, a syn Błażej również działa w teatrze jako reżyser i aktor. Mimo wielu lat razem ich związek jest pełen humoru i szacunku. Często żartują, że rozwód w ich przypadku byłby nieopłacalny.
Z uwagi na zawód aktora, Jan Peszek często podróżuje. Wtedy najbardziej odczuwa brak swojej ukochanej, żałując, że nie są razem w pięknych miejscach, które odwiedza.
- Teresa jest moją pierwszą i ostatnią miłością. (...) Do dziś szczęśliwie żeglujemy przez życie, a Teresa jest najwspanialszym sternikiem - powiedział Jan Peszek w rozmowie z "Dziennikiem Polskim".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.